Zawodnicy Pasjonata spełnili nadrzędny cel, jakim było znalezienie się w grupie mistrzowskiej Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej. Co równie istotne, klub z Dankowic w trakcie minionych miesięcy odważnie stawiał na młodzież i to przyniosło zamierzony rezultat. – Jako klub jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że awansowaliśmy do pierwszej "4". Latem odmłodziliśmy kadrę, weszło kilku naprawdę zdolnych chłopaków i teraz możemy spokojnie przygotowywać się do wiosny. To jest nasza przyszłość i cieszymy się, że młodzież będzie mogła zbierać cenne doświadczenie przy boku starszych zawodników – mówi nam prezes klubu, Andrzej Sadlok. 


Równoległym tempem toczy się również życie obiektu w Dankowicach, z którego na co dzień korzystają zawodnicy Podbeskidzia. – Relacja z Podbeskidziem układa się bardzo dobrze. Są wstępne plany, aby nasz ośrodek został doposażony i chcemy to zrobić wspólnymi siłami. Zależy nam na tym, żeby stworzyć jeszcze lepsze warunki dla piłkarzy – zdradza Sadlok.