W wieku 30 lat karierę postanowiła zakończyć Magdalena Kowalczyk. Atakująca w BKS Stal Bielsko-Biała zagrała jeden sezon, ale dała się poznać bielskim kibicom z dobrej strony. Jej wejścia na boisko stanowiły często wartość dodaną, a jej skuteczne ataki były źródłem wielu ważnych punktów. Najwięcej punktów (20) zdobyła w spotkaniu z E.Leclerc Radomką Radom, w którym bielszczanki przegrywały już 0:2, a dzięki dobrej postawie Kowalczyk, szala zwycięstwa przeważyła się na stronę bielszczanek. – Spędziłam w Bielsku-Białej dobry czas i na pewno miło będę wspominać mój ostatni sezon oraz wszystkich ludzi związanych z klubem. Teraz czas na rodzinę i spełnienie się w czymś innym – przyznała Kowalczyk.

Krótko, bo zaledwie 2 miesiące, trwała przygoda Nicole Edelman z BKS-em. Amerykanka dołączyła do drużyny w trakcie sezonu, zastępując Czeszkę Pavlę Smidovą. Zaprezentowała się poniżej oczekiwań i nie zdołała wywalczyć sobie miejsca w wyjściowym składzie zespołu. W czerwono-żółto-zielonych barwach zagrała w siedmiu meczach zdobywając 14 punktów (9 atakiem, 3 blokiem, 2 zagrywką). W przyszłym sezonie 26-letnia rozgrywająca będzie grała we Francji w klubie Vandoeuvre Nancy VB. 

W przyszłym sezonie w barwach bialskiego klubu nie zobaczymy również Eweliny Janickiej. Środkowa nijak nie zaznaczyła swej obecności w ekipie BKS-u z powodu kontuzji, która wykluczyła ją z gry na przestrzeni niemal całego sezonu.

Dobrą informacją z kolei dla fanów bialskiej Stali jest fakt, iż w Bielsku-Białej najprawdopodobniej zostanie libero, Kinga Drabek.