24. kolejka bielskiej „okręgówki” ciekawa była przede wszystkim z uwagi na starcie dwóch drużyn liderujących rozgrywkom. Lepsi okazali się piłkarze z Radziechów. Wszystkie mecze komentuje Piotr Tymiński, ekspert naszego portalu w kontekście zmagań w „okręgówce”.

Beskid Skoczów - Kuźnia Ustroń 1213 Tempo Puńców – Kuźnia Ustroń 0:4 (0:1), RELACJA Zdecydowane zwycięstwo w Puńcowie odniosła Kuźnia. Tempo dalej jest dostarczycielem punktów i nic się w tej kwestii nie zmienia. Rywale to wykorzystują i poprawiają swój bramkowy dorobek.

Morcinek Kaczyce – Maksymilian Cisiec 1:2 (1:1), RELACJA Passę zwycięstw Maksymilian Cisiec kontynuuje, dzięki czemu zespół trochę oddalił się od strefy zagrożonej spadkiem. Szczególnie jest to ważne zwycięstwo, bo z kim robić punkty, jak nie z Morcinkiem, który praktycznie w każdym spotkaniu tej rundy przegrywa. To kolejny mały krok beniaminka w kierunku utrzymania.

Metal Skalka Zabnica1 GKS Radziechowy-Wieprz – Beskid Skoczów 3:2 (1:1), RELACJA Mecz na szczycie, w którym emocji nie brakowało. Sytuacja zmieniała się niczym w kalejdoskopie. Na lidera powrócił GKS Radziechowy-Wieprz i pewnie duża radość zapanowała w tym klubie. Patrząc na terminarz nic nie jest jednak przesądzone. Radziechowianom pozostały trudne spotkania, w których będą musieli się sprężyć. Walka o mistrza potrwa do samego końca.

Metal Skałka Żabnica – LKS Bestwina 1:0 (0:0), RELACJA Bardzo trudnym przeciwnikiem dla Skałki okazała się ekipa LKS-u Bestwina. Jak już sygnalizowałem Dominik Natanek wywiązuje się ze swojej roli i znów dał komplet punktów swojej drużynie. W obliczu tego, że ligę opuścić może nawet pięć zespołów, to ważne zwycięstwo w grze o utrzymanie.

Koszarawa Żywiec – Soła Kobiernice 3:2 (0:2), RELACJA Dramatyczne było starcie w Żywcu. Trener Skórzak godnie pożegnał się z drużyną. Piłkarze Koszarawy pokazali charakter w drugiej połowie odrabiając dwubramkowe straty i mogli cieszyć się zdobyciem pełnej puli. Również żywczanie w grze o awans ostatniego słowa nie powiedzieli.

mrks cz-dz Cukrownik Chybie – Pasjonat Dankowice 3:1 (1:1), RELACJA Nieobliczalność Cukrownika potwierdziła się w konfrontacji z Pasjonatem. Ostatnio piłkarze z Chybia przegrali w identycznych rozmiarach 1:3 w Porąbce, teraz z teoretycznie mocniejszym przeciwnikiem zdołali triumfować. W Dankowicach niewątpliwie liczyli na więcej.

LKS '99 Pruchna – MRKS Czechowice-Dziedzice 0:3 (0:2), RELACJA W końcu MRKS zaprezentował się na miarę oczekiwań kibiców, zawodników, działaczy tego klubu. Zwycięstwo na trudnym terenie w Pruchnej świadczy o dobrej grze czechowiczan. Szans na awans obie drużyny już nie mają, walczą natomiast o jak najwyższe miejsce w tabeli.

Wilamowiczanka Wilamowice – Zapora Porąbka 0:3 (walkower)

[standings league_id=7 template=extend logo=false]