Wraz z naszym ekspertem Piotrem Tymińskim, byłym szkoleniowcem beskidzkich drużyn, przyglądamy się w tradycyjnym podsumowaniu wszystkim rozstrzygnięciom 21. kolejki PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej.

Metal Skałka Żabnica – LKS Leśna 3:1 (1:1), RELACJA W końcu Skałka zagrała mecz, z którego w Żabnicy mogą być w pełni zadowoleni. Pojedynek z lokalnym rywalem zawsze budzi większe emocje i tak teraz było. Mecz to poza tym ważny, bo beniaminek ostatnio nawet najlepszym zespołom punkty potrafił odbierać. Cenne zwycięstwo gospodarzy. A LKS Leśna? Cóż, jak mówiłem już z mocniejszymi przeciwnikami czasem gra się łatwiej.

Cukrownik Chybie – Maksymilian Cisiec 4:1 (1:1), RELACJA Już poprzednie moje wypowiedzi utrzymane były w tonie pochwały dobrego poziomu Cukrownika w tej rundzie. Gospodarze nie tylko wygrali w ten weekend, ale i przypieczętowali raczej degradację Maksymiliana.

Pasjonat Dankowice Wisla rr MRKS Czechowice-Dziedzice – WSS Wisła w Wiśle 1:5 (1:2), RELACJA Pomału Wisła wyrasta na faworyta rozgrywek. Zza pleców atakuje lidera i w dodatku czyni to z coraz lepszym skutkiem. MRKS miał być zaporą trudną do przeskoczenia dla rywali, a tu nie było tego widać. To w mojej opinii świadczy o wysokiej formie ekipy z Wisły, która wyrasta na kandydata numer jeden do awansu. Dzięki takiej postawie obecnego wicelidera „okręgówki” jest naprawdę ciekawie.

Góral Żywiec – Soła Kobiernice 5:0 (2:0), RELACJA Trudno było oczekiwać innego przebiegu spotkania. Tylko rozmiary wygranej Górala  były nieznane. Wynik końcowy można uznać w zasadzie za adekwatny do różnicy poziomów obu drużyn. Żegnamy zarazem Sołę, która spadnie z ligi niechybnie wobec kolejnej przegranej.

Spójnia Zebrzydowice – Pasjonat Dankowice 0:3 (0:0), RELACJA Pasjonat nie zamierza odpaść ze ścisłej czołówki ligowej i do końca chce się liczyć w walce o najlepsze lokaty. Wygrana na trudnym terenie w Zebrzydowicach te aspiracje potwierdza.

Skoczow Bestwina rusk LKS Bestwina – Beskid Skoczów 1:1 (0:0), RELACJA Coś złego podziało się z Beskidem, bo prawie w każdej kolejce traci punkty. Pokonał tylko Sołę Kobiernice, co nie jest żadnym wyczynem. Pozostałe mecze to straty i szybko lider swoją przewagę roztrwonił. Nie jest już murowanym faworytem ligi. Dziwny to „zjazd” formy, ale poczekajmy z krytyką, bo w każdej chwili ten zespół może „odpalić”.

Kuźnia Ustroń – Koszarawa Żywiec 0:0, RELACJA Zacięły się armaty w Ustroniu. Przykro patrzeć na taką strzelecką niemoc. Kuźnia nie może wygrać i trudno powiedzieć, co jest tego przyczyną. Na pewno forma nie jest taka, jak jesienią. Miała Kuźnia na wiosnę atakować pozycję lidera, ale to już nieaktualne.

LKS '99 Pruchna – Świt Cięcina 0:2 (0:2), RELACJA Po wzmocnieniach z Węgierskiej Górki Świt zaczął lepiej grać. W zasadzie tą wygraną „zaklepał” sobie zachowanie statusu zespołu ligi okręgowej. To sukces, bo trudno mówić o dużym potencjale kadrowym ekipy z Cięciny. Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować dobrego meczu.