Piłka nożna - IV liga
Oko podbite przez "Jędzę"
Kamil Karcz ma bardzo bogate CV. Wystąpił w ekstraklasie w barwach Cracovii, przywdziewał barwy BKS-u Stali, a dziś zdobywa ważne bramki dla LKS-u Czaniec. 33-letniego pomocnika gościmy w naszym cyklu "piłkarski rentgen".
KAMIL KARCZ, LKS CZANIEC
1. Pierwsze piłkarskie kroki?
Beskid Andrychów.
2. Preferowana pozycja boiskowa?
Ofensywny, środkowy lub boczny pomocnik.
3. Pseudonim?
Karczi, Karczuś.
4. Piłkarski idol?
Andrés Iniesta.
5. Ulubiony klub zagraniczny?
FC Barcelona.
6. Najmilsze piłkarskie wspomnienie?
Mistrzostwa Świata Szkół Sportowych w Szanghaju.
7. Niezapomniany gol?
Byłem przez moment zawodnikiem Skawinki Skawina, miałem 18 lat. Gola z Dalinem Myślenice nie zapomnę nigdy – rozpoczęcie od środka boiska, minąłem trzech rywali i huknąłem z lewej nogi z 30 metrów w samo okienko. Lewa noga wtedy nie była tak dobra, jak dziś (śmiech).
8. Wzór trenera?
Z zagranicznych Guardiola, Klopp, Bielsa. Z polskich miło wspominam Oresta Lenczyka, Stefana Majewskiego, a z bardziej mi bliskich czasów BKS-u Rafał Górak z Robertem Góralczykiem i Darkiem Okoniem – fajni ludzie i super warsztat.
9. Najmocniejsza liga?
La Liga.
10. Przedmeczowy przesąd/zwyczaj?
Modlitwa, 15-minutowy zestaw ćwiczeń przed meczem.
11. Najlepszy kumpel z boiska?
Ciężko kogoś wyróżnić, w mojej zabawie z piłką poznałem wielu świetnych ludzi, z kilkoma ma się kontakt do dziś. Z Cracovii miło wspominam Artura Szlęzaka, praktycznie wszystkiego moje bramki padały z jego podań – rozumieliśmy się doskonale.
12. Najważniejsze dla sportowca?
Zdrowie, determinacja, szczęście.
13. Pamiętny mecz jako kibic?
Barcelona-Celta Vigo oraz Polska-Portugalia.
14. Najlepszy piłkarz po przeciwnej stronie?
Ojejku, ciężko wymienić – wielu świetnych piłkarzy spotkałem na swojej drodze. Miałem przyjemność grać z reprezentantami kraju, kilku gra z nich do dziś w reprezentacji. Artur Jędrzejczyk najlepszy nie był, ale go pamiętam do dziś, jak na meczu ... podbił mi oko (śmiech). "Śliwka" długo nie schodziła.
15. Futbolowe marzenie?
Poznać osobiście Inieste.
16. Inne sportowe pasje?
Rower górski, jazda po górach. Ogólnie góry mnie kręcą, jak skończę z graniem, to na początek chcę się wspiąć na Kilimandżaro (śmiech). Oby zdrowie tylko było.
17. Pomysł na czas wolny?
Uwielbiam podróżować, zwiedzać, poznawać nowe miejsca. Czekam aż wznowią loty i lecę gdzieś na pewno.
18. Wymarzone miejsce wakacji?
Brazylia.
19. Film lub serial do polecenia?
Kuchnia śródziemnomorska, owoce morza. Uwielbiam także sushi.
21. Życiowe motto?
Perfekcja to nic innego, jak zbiór wypolerowanych błędów. Ostatnio wpadło mi też w ucho: lepiej być głową kurczaka niż ogonem byka (śmiech).
1. Pierwsze piłkarskie kroki?
Beskid Andrychów.
2. Preferowana pozycja boiskowa?
Ofensywny, środkowy lub boczny pomocnik.
3. Pseudonim?
Karczi, Karczuś.
4. Piłkarski idol?
Andrés Iniesta.
5. Ulubiony klub zagraniczny?
FC Barcelona.
6. Najmilsze piłkarskie wspomnienie?
Mistrzostwa Świata Szkół Sportowych w Szanghaju.
7. Niezapomniany gol?
Byłem przez moment zawodnikiem Skawinki Skawina, miałem 18 lat. Gola z Dalinem Myślenice nie zapomnę nigdy – rozpoczęcie od środka boiska, minąłem trzech rywali i huknąłem z lewej nogi z 30 metrów w samo okienko. Lewa noga wtedy nie była tak dobra, jak dziś (śmiech).
8. Wzór trenera?
Z zagranicznych Guardiola, Klopp, Bielsa. Z polskich miło wspominam Oresta Lenczyka, Stefana Majewskiego, a z bardziej mi bliskich czasów BKS-u Rafał Górak z Robertem Góralczykiem i Darkiem Okoniem – fajni ludzie i super warsztat.
9. Najmocniejsza liga?
La Liga.
10. Przedmeczowy przesąd/zwyczaj?
Modlitwa, 15-minutowy zestaw ćwiczeń przed meczem.
11. Najlepszy kumpel z boiska?
Ciężko kogoś wyróżnić, w mojej zabawie z piłką poznałem wielu świetnych ludzi, z kilkoma ma się kontakt do dziś. Z Cracovii miło wspominam Artura Szlęzaka, praktycznie wszystkiego moje bramki padały z jego podań – rozumieliśmy się doskonale.
12. Najważniejsze dla sportowca?
Zdrowie, determinacja, szczęście.
13. Pamiętny mecz jako kibic?
Barcelona-Celta Vigo oraz Polska-Portugalia.
14. Najlepszy piłkarz po przeciwnej stronie?
Ojejku, ciężko wymienić – wielu świetnych piłkarzy spotkałem na swojej drodze. Miałem przyjemność grać z reprezentantami kraju, kilku gra z nich do dziś w reprezentacji. Artur Jędrzejczyk najlepszy nie był, ale go pamiętam do dziś, jak na meczu ... podbił mi oko (śmiech). "Śliwka" długo nie schodziła.
15. Futbolowe marzenie?
Poznać osobiście Inieste.
16. Inne sportowe pasje?
Rower górski, jazda po górach. Ogólnie góry mnie kręcą, jak skończę z graniem, to na początek chcę się wspiąć na Kilimandżaro (śmiech). Oby zdrowie tylko było.
17. Pomysł na czas wolny?
Uwielbiam podróżować, zwiedzać, poznawać nowe miejsca. Czekam aż wznowią loty i lecę gdzieś na pewno.
18. Wymarzone miejsce wakacji?
Brazylia.
19. Film lub serial do polecenia?
Bardziej idę w książki. Polecam "Shantaram" G. D. Roberts. Z filmów "Gladiator", "Skazani na Shawshank", "Testosteron".
20. Ulubione danie?Kuchnia śródziemnomorska, owoce morza. Uwielbiam także sushi.
21. Życiowe motto?
Perfekcja to nic innego, jak zbiór wypolerowanych błędów. Ostatnio wpadło mi też w ucho: lepiej być głową kurczaka niż ogonem byka (śmiech).
