Lubimy sobie komplikować te pierwsze minuty spotkania – mówi żartobliwie szkoleniowiec rezerw Rekordu, Szymon Niemczyk. Zespół z Kończyc Małych niespodziewanie w 12. minucie objął prowadzenie za sprawą trafienia Alana Pastuszaka, który z zimną krwią wykończył sytuację sam na sam. Długo jednak na odpowiedź "rekordzistów" nie trzeba było czekać. Do remisu doprowadził Marcin Czaicki. Pomocnik na tzw. krótkim słupku zamknął dośrodkowanie od Kamila Żołny. W 36. minucie było już 2:1 dla biało-zielonych. Dawid Jampich uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce po dograniu z rzutu wolnego przez Daniela Bielę. 

Po zmianie stron gospodarze przeważali na boisku, owocem czego były kolejne gole "rekordzistów". Wynik spotkania w 60. minucie podwyższył Żołna. Stracona 3 bramka przez beniaminka z Kończyc Małych wyraźnie podcięła mu skrzydła. Pewne zwycięstwo Rekordu II przypieczętował na kilka chwil przed końcowym gwizdkiem arbitra Seweryn Caputa.