Pierwsze kłopoty czy obiecujący pościg?
Inauguracja sezonu siatkarskiego w wykonaniu zespołu BKS Bostik miała różne oblicza, które swą wymowę mieć będą w dalszej fazie ligowych zmagań.
– Uważam, że nasze ruchy transferowe były bardzo udane i na pewno będziemy mieli radość z oglądania tego zespołu – takie słowa tuż przed startem sezonu 2021/2022 wypowiedziała Aleksandra Jagieło, prezes bielskiego klubu, dając tym samym kibicom nadzieję, że już na wstępie rozgrywek drużyna prowadzona przez Bartłomieja Piekarczyka swój potencjał pokaże.
O potwierdzeniu owego nie było mowy w setach pierwszym i drugim, w których siatkarki Developresu Bella Dolina wyraźnie dyktowały warunki. Ich atutem był blok, ale także zespołowość, bo na skrzydłach sporą jakość dawały gospodyniom Jelena Blagojević i Anna Kalandadze. Po stronie bielszczanek dobrej gry było niewiele. Na pochwały zasługiwała punktująca Weronika Szlagowska, ale zespół nie wykazywał szczególnej wiary w pokonanie mocnej ekipy z Rzeszowa.
Mogły więc podopieczne trenera Stephana Antigi pomyśleć po gładko wygranych partiach, że taki scenariusz meczu jest już nieodwołalny. Tymczasem nie mając nic do stracenia przyjezdne poprawiły grę, a sporo ożywienia z kwadratu wniosły niedawne uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku – Dominika Pierzchała i Martyna Borowczak. Ta ostatnia miała kluczowy udział w uzyskaniu przewagi 20:15 w partii numer 3, gdy rzeszowianki zdawały się po słabszym starcie przejmować inicjatywę, a następnie w kolejnym secie, w którym BKS Bostik odskoczył przeciwniczkom na 15:11. Finisz odsłony to „nerwówka” i szczęśliwe zakończenie po ataku Szlagowskiej.
Przyjmując, że tie-break często zaświadcza o faktycznej dyspozycji, to sukces Developresu Bella Dolina podważyć nie sposób. Popisowe kontry Blagojević do spółki z doskonałymi blokami środkowej Anny Stencel przyczyniły się do zmiany stron przy wyniku 8:2 dla faworytek, które wkrótce cieszyły się z inauguracyjnej wygranej. Nad Białą wyjechało „oczko”, które na ten moment w oczekiwaniu na dalsze potyczki ligowe oceniać można – zgodnie z tytułem – dwojako.
Developres Bella Dolina Rzeszów – BKS Bostik Bielsko-Biała 3:2 (25:19, 25:20, 20:25, 23:25, 15:8)
BKS Bostik: Kazała, Polak, Janiuk, Świrad, Orvosova, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Borowczak, Pierzchała, Chmielewska, Bartkowska
Trener: Piekarczyk