Piłka nożna - IV liga
Pierwsze transfery IV-ligowca
Dwóch zawodników z defensywnym nastawieniem wzmocni tej zimy Spójnię Landek. To pierwsze z zapowiadanych nabytków drużyny prowadzonej przez Andrzeja Myśliwca.
– Nie chodzi nam tylko o uzupełnienie składu, ale jego faktyczne wzmocnienie – mówił jeszcze w „starym” roku szkoleniowiec IV-ligowej Spójni. Słowa te, zdaniem trenera Andrzeja Myśliwca, znalazły właśnie potwierdzenie. Klub zainicjował bowiem zimowe „łowy” transferowe.
Z klubem z Landeka związało się dwóch piłkarzy. Paweł Gwóźdź to 20-letni zawodnik, który występować można zarówno na boku obrony, jak i linii pomocy. Do Spójni trafił na zasadzie wypożyczenia z GKS-u 1962 Jastrzębie. Druga nowa twarz w Landeku to Mateusz Badowski. 19-letni defensor na podobnych warunkach został sprowadzony ze szkółki piłkarskiej MOSiR-u Jastrzębie. – Wprawdzie finalizacji tych transferów jeszcze nie ma, ale jesteśmy z tematem pozyskania wspomnianych zawodników bardzo daleko zaawansowani. Moim zdaniem obaj są na tyle ukształtowani, że mogą istotnie pomóc zespołowi – klaruje trener Myśliwiec.
Wzmocnienia te są w znacznej mierze odpowiedzią na potrzeby IV-ligowca. Kontuzji wykluczającej z gry na dłuższy czas doznał wszak czołowy obrońca Spójni Michał Czyż.
Z klubem z Landeka związało się dwóch piłkarzy. Paweł Gwóźdź to 20-letni zawodnik, który występować można zarówno na boku obrony, jak i linii pomocy. Do Spójni trafił na zasadzie wypożyczenia z GKS-u 1962 Jastrzębie. Druga nowa twarz w Landeku to Mateusz Badowski. 19-letni defensor na podobnych warunkach został sprowadzony ze szkółki piłkarskiej MOSiR-u Jastrzębie. – Wprawdzie finalizacji tych transferów jeszcze nie ma, ale jesteśmy z tematem pozyskania wspomnianych zawodników bardzo daleko zaawansowani. Moim zdaniem obaj są na tyle ukształtowani, że mogą istotnie pomóc zespołowi – klaruje trener Myśliwiec.
Wzmocnienia te są w znacznej mierze odpowiedzią na potrzeby IV-ligowca. Kontuzji wykluczającej z gry na dłuższy czas doznał wszak czołowy obrońca Spójni Michał Czyż.