Klub z Cygańskiego Lasu znalazł odpowiedniego konkurenta o miejsce w bramce dla Krzysztofa Żerdki. Nie będzie nim, jak to awizowaliśmy na łamach naszego portalu Łukasz Byrtek z GKS-u Radziechowy-Wieprz. Kluby nie doszły do konsensusu w sprawie sprowadzenia utalentowanego bramkarza z Żywiecczyzny. O bluzę z numerem jeden w najbliższym czasie rywalizować będzie najprawdopodobniej Bartosz Kucharski (na zdjęciu) z IV-ligowego Ruchu Radzionków. Rekord jest bardzo bliski finalizacji transferu 21-latka, który jest wychowankiem GKS-u Katowice.

Ustalane są również warunki przejścia do bielskiego klubu Piotra Motyki z drużyny wcześniej wspomnianych "Fiodorów". W ramach transakcji włączeni mają zostać Mikołaj i Tomasz Franusik, którzy w zamian za Motykę powędrują na wypożyczenie do GKS-u. – Piotrek jest bardzo bliski naszego zespołu. Czy "Franusiki" pójdą w zamian do drużyny z Radziechów? Jest taka opcja. Mikołaj i Tomek to przyszłościowi zawodnicy i chcemy, aby oni się rozwijali, a o grę w III lidze mieliby ciężko. Są też jednak inne ewentualności – zauważa szkoleniowiec Rekordu Piotr Jaroszek. 

Do zespołu Rekordu z kolei na pewno nie trafi Marcin Jaworzyn z Beskidu Skoczów. Napastnik postanowił zostać w swoim zespole i pomóc mu w walce o utrzymanie w IV lidze śląskiej. – Dostałem w ostatnim czasie maila, że Marcin zdecydował się zostać w Beskidzie. Cóż, musimy szukać dalej napastnika. To nie jest łatwe zadanie, szczególnie w zimie – mówi Jaroszek.