
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Po boju w Rajczy. "Za to zwycięstwo należy się szacunek"
Zaskakującym zwycięstwem gości zakończyła się potyczka z minionego weekendu w Rajczy, gdzie 3 punkty zgarnęła drużyna Górala Żywiec. Zadowolenia po końcowym gwizdku nie krył szkoleniowiec gości.
Podopieczni Bartosza Woźniaka w Rajczy wygrali 3:1 po golach Grzegorza Szymońskiego, Jakuba Knapka oraz Marcina Studenckiego. Bramkę dla Soły na 1:1 zdobył natomiast Tomasz Franusik, który wykorzystał rzut karny. - Wygrał zespół skuteczniejszy. Był to bardzo ciężki mecz na specyficznym boisku. Rozegraliśmy dobre zawody, ale trzeba sprawiedliwie przyznać, że mieliśmy także sporo szczęścia, bo rywal miał swoje sytuacje bramkowe - zauważa Woźniak, dodając: - Mojej drużynie należy się szacunek, bo wygrać na Rajczy to nie lada wyczyn.
Żywczanie po 4. kolejkach mają na swoim koncie 9 punktów i zajmują 3. miejsce w ligowej tabeli. Ekipa z Tetmajera na wstępie sezonu Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej przegrała prestiżowe derby z Koszarawą (1:2), następnie pokonała Bory Pietrzykowice (4:3), Skałkę Żabnica (3:0) i teraz 3:1 Sołę Rajcza.
- Z meczu na mecz nasza gra wygląda coraz lepiej. Mamy swój pomysł na to, jak chcemy się prezentować i staramy się korygować błędy. Jestem zadowolony z postępów, jakie uczynił mój zespół - podsumował Woźniak, którego podopieczni w najbliższy weekend przed własną publicznością podejmą liderującą Podhalankę Milówka.
- Z meczu na mecz nasza gra wygląda coraz lepiej. Mamy swój pomysł na to, jak chcemy się prezentować i staramy się korygować błędy. Jestem zadowolony z postępów, jakie uczynił mój zespół - podsumował Woźniak, którego podopieczni w najbliższy weekend przed własną publicznością podejmą liderującą Podhalankę Milówka.