Intensywna trasa okresu przygotowawczego piłkarzy GKS-u Radziechowy-Wieprz kolejny „przystanek” miała w sobotnie południe. Beskidzki IV-ligowiec, mimo niezłej gry, z placu schodził pokonany.

radziechowy_logo Początek spotkania należał do reprezentanta naszego regionu. Podopieczni Mariusza Kozieła szybko objęli prowadzenie za sprawą Damiana Salachny, który sfinalizował dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Piotra Trzopa. Było to jedyne trafienie GKS-u w tym okresie potyczki, choć okazje do podwyższenia wyniku były. Wystarczy przytoczyć dwie sytuacje sam na sam Salachny, w których były snajper Soły Rajcza musiał jednak uznać wyższość opoki „świątyni” Niwy.

Po zmianie stron rywale szybko doprowadzili do wyrównania. Zawodnik Niwy plasowanym uderzeniem pokonał Łukasza Byrtka. Reprezentant małopolskiej IV ligi poszedł za ciosem i golkiper radziechowian musiał ponownie wyciągać piłkę z siatki. Tym razem po uderzeniu z rzutu karnego. Walczący do końca mistrz Bielskiej Ligi Okręgowej doprowadził do wyrównania. Po prostopadłym podaniu od jednego ze swoich "enganche" Szymon Bytek ze stoickim spokojem minął golkipera Niwy i skierował futbolówkę do siatki. W końcówce spotkania, po składnej akcji rywali, radziechowianie ponownie musieli wznawiać spotkanie od środka. I mimo świetnych okazji do strzelenia bramki, najlepszej sytuacji nie wykorzystał Salachna, który na pustą bramkę... spudłował, ekipa trenera Kozieła poległa. – Do przerwy powinniśmy prowadzić spokojnie dwiema, trzema bramkami. Niestety, szwankowała u nas skuteczność, ale to normalne na tym etapie przygotowań. W moim odczuciu był to najlepszy sparing w naszym wykonaniu pomimo porażki. Jednak nie ustrzegliśmy błędów w defensywie w kolejnym meczu, co martwi. Po przerwie nasza gra się nieco „posypała”. Daliśmy sobie strzelić dwie bramki. Mimo wszystko jestem zadowolony – powiedział po meczu opiekun teamu z Radziechów. GKS Radziechowy-Wieprz – Niwa Nowa Wieś 2:3 (1:0) Gole dla GKS-u: Salachna, Sz.Byrtek GKS: Ł.Byrtek – Figura, testowany zawodnik, Szczotka, Noga, Celej, M.Byrtek, Sz.Byrtek, Trzop, testowany zawodnik, Salachna oraz Tracz, Grzegorzek, Janik, Kliś Trener: Kozieł