Za szokujące można uznać to, co wydarzyło się w premierowym secie rewanżu. Po „czapach” Magdaleny Janiuk bielski zespół zyskał dużą i niespodziewaną przewagę 9:3, której nie oddał, grając świetnie właśnie w elemencie bloku. Wedle tego rytmu toczył się także wstęp drugiej odsłony. Gdy gospodynie prowadziły w niej 8:5 rzut oka na statystyki nie pozostawiał wątpliwości. Przekroczyły właśnie dwucyfrową granicę punktów uzyskanych blokiem, a wskaźniki ataku siatkarek z Rzeszowa przybrały niewyobrażalnych rozmiarów. Jelena Blagojević, Kara BajemaBruna Honorio Marques na 47 wykonanych zbić udanie zakończyły... 6!
 



Jak na zespół mający mistrzowskie zakusy Developres Bella Dolina zareagował w odpowiednim momencie i w stosowny sposób. Przegrywając 9:12 przyjezdne błyskawicznie doprowadziły do rezultatu 16:13 na swoją korzyść, by po ripoście siatkarek BKS Bostik ponownie „odjechać” na 20:17 akcjami Blagojević, będącymi następstwem aż nadto widocznej poprawy gry rzeszowianek w obronie. Kiedy faworyzowany zespół wyrównał stan meczu rozkręcił się na dobre. Bielszczanki? Wprost przeciwnie. Trener Bartłomiej Piekarczyk słusznie zdecydował się za połową seta trzeciego na zmiany, bo nawet wyraźnie zmęczona Gabriela Orvosova raziła nieskutecznością. Od prowadzenia 16:9 Developresu Bella Dolina miejscowe nie były w stanie niczego konstruktywnego uzyskać, pomimo niezmiennie dobrej gry blokiem i zmniejszenia dystansu na 21:18.

Końcówka meczu, a ta nastąpiła rychło pod pełną kontrolą siatkarek z Rzeszowa, bardziej przypominała grę treningową, aniżeli walkę o strefę medalową. Gospodynie zupełnie się poddały. Konkretny tego dowód to przewaga przyjezdnych 12:10, która zamieniła się w okamgnieniu w druzgocące 21:11 i porażkę przekreślającą jakiekolwiek medalowe nadzieje nad Białą w sezonie 2022/2023.

BKS Bostik Bielsko-Biała – Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3 (25:16, 20:25, 20:25, 13:25)

BKS Bostik: Janiuk, Chmielewska, Kazała, Orvosova, Pierzchała, Szlagowska, Drabek (libero) oraz Mazur (libero), Borowczak, Polak, Bartkowska, Świrad
Trener: Piekarczyk