Do zawodników już na naszych łamach awizowanych w kontekście reprezentowania zebrzydowickich barw w nadchodzącej rundzie – Krystiana Kaczmarczyka oraz Jakuba Grzybka – dołączyli kolejni piłkarze mający stanowić o obliczu Spójni. Z Odry Wodzisław pozyskany został obrońca Kacper Waleczek, a postacią kibicom w regionie bardziej znaną może być Damian Hojka, który swego czasu był ważnym ogniwem LKS-u '99 Pruchna. Po stronie nabytków jest także Wiktor Szyszko, związany ostatnio ze Startem Mszana.

Kadrowo solidnie prezentująca się Spójnia stoczyła właśnie zacięty sparingowy bój z Płomieniem Połomia, a więc jedną z najlepszych ekip „okręgówki” raciborsko-rybnickiej. – To był dobry mecz, w którym zwłaszcza taktycznie zaprezentowaliśmy się nieźle – wyjaśnia Grzegorz Łukasik, szkoleniowiec zebrzydowiczan, którzy w 15. minucie dokonali otwarcia wyniku potyczki po celnym strzale Grzegorza Kopca z okolic 22. metra.

Pomimo udanego startu piłkarzom Spójni nie było dane fetować w Jastrzębiu wygranej. Rywal wyrównał w pierwszej części, a raz defensywę zebrzydowicką sforsował po pauzie. Niemniej jednak przed awizowanym generalnym szlifem na boisku trawiastym – w przyszły weekend Spójnia zagrać ma z czeską Lokomotivą Petrovice – nastroje panują w klubie optymistyczne, co w znacznym stopniu jest konsekwencją podkreślonego już uzupełnienia kadry.