Na zakończenie udanego sezonu piłkarze z Pruchnej mieli okazję, by urządzić sobie strzelecki festiwal. Rywalem było bowiem tracące ostatnio gole „na potęgę” Tempo Puńców.

Pruchna To był tymczasem dzień nie tyle strzeleckiej kanonady całej ekipy beniaminka, co najskuteczniejszego jej zawodnika. Defensywa Tempa nijak nie była w stanie poradzić sobie z Michałem Chrysteczko. Bramkostrzelny napastnik LKS-u '99 wyśrubował tym występem swój indywidualny bilans w zakończonym właśnie sezonie 2013/2014. Rywalom zaaplikował aż pięć goli, co oznacza, że rozgrywki zwieńczył z imponującą liczbą 37 strzelonych bramek i tytułem króla strzelców "okręgówki".

Strzelecki popis Chrysteczko rozpoczął w sobotę już po kwadransie, gdy celną główką wykorzystał rzut rożny. Kolejne trafienia to następstwo składnych akcji gospodarzy, którzy korzystali również z pomyłek obrony Tempa. Licznik drużyny zatrzymał się na sześciu golach, bo w 84. minucie o ustalenie rezultatu pokusił się Adrian Mizia.

- Średnio zadowoleni jesteśmy z tego meczu. Nie graliśmy specjalnie dobrze. Była to bardziej piłka, jak na... festynie. Jest jednak zwycięstwo i historyczny wynik klubu na koniec sezonu. No i wreszcie wakacje! - ocenia Marcin Bednarek, szkoleniowiec rewelacyjnego w tym sezonie beniaminka.

LKS '99 Pruchna – Tempo Puńców 6:0 (3:0) 1:0 Chrysteczko (15') 2:0 Chrysteczko (30') 3:0 Chrysteczko (38') 4:0 Chrysteczko (64') 5:0 Chrysteczko (69') 6:0 Mizia (84')

LKS '99: Skrocki – J.Gabryś, Kowal, Bednarek (75' Wrzesiński), Wysiński, Pańta (58' Kacprzak), Kowalski, Kaszuba (46' Nawodyło), M.Wójcik, Mizia, Chrysteczko Trener: Bednarek