Inne - Sporty motorowe
Popis w stolicy
Czwarty raz z rzędu na najwyższym stopniu podium Rajdu Barbórki stanął Kajetan Kajetanowicz. W stolicy na tym wyczynie jednak nie poprzestał.
Kierowca z Ustronia znakomitą dyspozycję potwierdził podczas sześciu odcinków specjalnych 54. edycji Rajdu Barbórki. Wszystkie próby zakończyły się po myśli Kajetana Kajetanowicza, który w końcowej klasyfikacji o 54 sekundy wyprzedził bielszczanina Wojciecha Chuchałę. Ustronianin wyrównał jednocześnie rekord liczby czterech zwycięstw w imprezie wieńczącej sezon rajdów samochodowych, należący dotychczas do Tomasza Kuchara.
Kajetanowicz wraz z pilotem Jarosławem Baranem za sterami Forda Fiesta R5 klasę potwierdzili w Warszawie także podczas Kryterium Karowa. Tu „Kajto” był najszybszy po raz piąty w ostatnich sześciu latach. Mistrz Europy na kultowej trasie pokonał o 1,54 sek. Kuchara i o 3,26 sek. Michała Ratajczyka. I jak zapowiedział na mecie ma wciąż sporo motywacji, by osiągać kolejne sukcesy już w rajdowym roku 2017.
Kajetanowicz wraz z pilotem Jarosławem Baranem za sterami Forda Fiesta R5 klasę potwierdzili w Warszawie także podczas Kryterium Karowa. Tu „Kajto” był najszybszy po raz piąty w ostatnich sześciu latach. Mistrz Europy na kultowej trasie pokonał o 1,54 sek. Kuchara i o 3,26 sek. Michała Ratajczyka. I jak zapowiedział na mecie ma wciąż sporo motywacji, by osiągać kolejne sukcesy już w rajdowym roku 2017.