Ruchy transferowe w Czechowicach-Dziedzicach rozpoczną się „na dniach”. Kogo w swojej drużynie widzi szkoleniowiec Marcin Biskup?

mrks cz-dz Zacząć należy od tego, że po raz ostatni w 2014 roku zespół MRKS-u spotkał się na wigilijnym spotkaniu klubowym. – Atmosfera była bardzo przyjemna i sympatyczna. Miałem okazję spokojnie porozmawiać z wszystkimi zawodnikami, także tymi, których z różnych powodów brakowało podczas ostatnich tegorocznych treningów – opowiada Marcin Biskup, szkoleniowiec, który po zakończeniu rozgrywek jesiennych w „okręgówce” objął czechowicki zespół.

Zimą w Czechowicach-Dziedzicach zobaczymy z całą pewnością kilka nowych twarzy. Trener MRKS-u chce postawić przede wszystkim na zawodników już sprawdzonych. – Kilku piłkarzy, z którymi miałem okazję współpracować w innych klubach chętnie widziałbym w naszej drużynie. Więcej konkretów będzie można powiedzieć w styczniu, bo tak naprawdę i ja, i zarząd jesteśmy na etapie rozmów – zaznacza Biskup.

Niemniej jednak szkoleniowiec czechowiczan nie ma wątpliwości, że zespół będzie wiosną prezentował pozytywne oblicze. – Jest duża szansa na to, że drużyna będzie miała swoją tożsamość i równowagę zawodników doświadczonych i młodzieży. U wszystkich widać już teraz duży zapał – kończy trener MRKS-u.