Sobotnim rywalem puńcowian była niedoszła drużyna Bielskiej Ligi Okręgowej, rezerwy Rekordu. Bielszczanie, którzy przystąpili do pierwszego swojego sparingu w młodym składzie, w pierwszych trzech kwadransach prezentowali się bardzo dobrze, przez co spotkanie było wyrównane. Podopieczni Sławomira Macheja jednak wykorzystali moment dekoncentracji w szeregach defensywy Rekordu i do przerwy schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Druga część meczu toczyła się już pod dyktando Tempa, który był szalenie skuteczny pod bramką przeciwnika. Dwie bramki Daniela Flejszmana oraz trafienia Dawida Blucka, Mateusza WigezziegoArkadiusza Szlajssa dały ekipie z Puńcowa wysokie zwycięstwo podczas, gdy "rekordziści" tylko raz potrafili trafić do siatki puńcowian. 

Tydzień wcześniej zawodnicy z Puńcowa odnieśli również okazałe zwycięstwo 6:1 z Piastem Cieszyn. Jak widać, ofensywa Tempa bez Alana Pastuszaka funkcjonuje bez zarzutu. Ponadto w zespole z Puńcowa wystąpiło trzech graczy testowanych, których występ należy zaliczyć in plus.