
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Potrzebują jeszcze czasu
Drużyna z Żabnicy tego lata została mocno przebudowana. Skutki tego było widać w dzisiejszym sparingu.
LKS Jawiszowice sprawdziły dzisiaj formę Skałki Żabnica. Reprezentant wadowickiej "okręgówki" okazał się dla ekipy z Żywiecczyzny bardzo wymagającym przeciwnikiem, wygrywając ostatecznie 8:4. - Drużyna jest na etapie przebudowy. Potrzebujemy czasu, aby się zgrać - tłumaczy Szymon Stawowy, trener Skałki, dodając: - Nie mogłem dzisiaj skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Dlatego szansę dostali młodzi zawodnicy.
I w istocie kilku z nich z okazji skorzystało. Bo choć wynik optymizmem napawać nie może, tak już gra niektórych zawodników tak. Na "plusika" zasłużył z całą pewnością 16-letni Robert Orzeł. - To młody zawodnik ze sporym potencjałem. Będziemy na niego stawiać - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Żabnicy, któremu bramki Kornela Adamusa, Dariusza Chowańca, Dominika Natanka i Dominika Błachuta nie wystarczyły w osiągnięciu korzystnego rezultatu.
I w istocie kilku z nich z okazji skorzystało. Bo choć wynik optymizmem napawać nie może, tak już gra niektórych zawodników tak. Na "plusika" zasłużył z całą pewnością 16-letni Robert Orzeł. - To młody zawodnik ze sporym potencjałem. Będziemy na niego stawiać - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Żabnicy, któremu bramki Kornela Adamusa, Dariusza Chowańca, Dominika Natanka i Dominika Błachuta nie wystarczyły w osiągnięciu korzystnego rezultatu.