Poza zasięgiem
Każde inne rozstrzygnięcie, jak wygrana i pucharowy awans Koszarawy w rywalizacji z b-klasową Grapą Trzebinia, byłoby nie lada sensacją. Do tej dojść jednak nie mogło.
Zgodnie z oczekiwaniami piłkarze Koszarawy z b-klasowym przeciwnikiem rozprawili się bez trudu. Już po 18 minutach gospodarze prowadzili... 6:0, co rzecz jasna kwestię awansu przesądziło. Licznik strzelecki żywczan zatrzymał się ostatecznie na dziewięciu trafieniach, o które pokusili się głównie młodzi zawodnicy. Dziś otrzymali oni szansę gry od trener Zbigniewa Skórzaka. Choć trudno pokusić się o w pełni rzetelną ocenę, to jednak pozytywów nie brakuje. – Zespół nie zlekceważył przeciwnika i świetnie rozpoczął ten mecz. Młodzież chciała się pokazać i to było widać. Wykorzystaliśmy błędy przeciwnika i awansowaliśmy zgodnie z planem – mówi szkoleniowiec Koszarawy.
Koszarawa Żywiec – Grapa Trzebinia 9:0 (6:0) Gole dla Koszarawy: Hałat – 3, P.Kania – 2, Barcik, Dziedzina, Mieszczak, Jędrzejas
Koszarawa: Gałuszka – Romanowski, Domżał, Rybarski, Rus (46' J.Kania), Mieszczak, Gruszka (46' Jędrzejas), Barcik, P.Kania (46' Sarlej), Adamus, Hałat (46' Dziedzina) Trener: Skórzak