W pierwszy weekend kwietnia wystartowały wiosenne zmagania w żywieckiej A-klasie. Kontynuacji nie doczekaliśmy się w żaden ze świątecznych dni, bo decyzją prowadzącego rozgrywki Podokręgu Żywiec kolejka numer 15. została odwołana. Powód? Niesprzyjające warunki pogodowe i w wielu miejscach stan boisk uniemożliwiający grę.

Bliźniaczo kształtuje się sytuacja w Lidze Okręgowej Żywiecko-Skoczowskiej. Niemal wszystkie drużyny rundę rewanżową dopiero co zainicjowały, a już przydarzyła się przymusowa pauza wobec storpedowania harmonogramu 17. serii spotkań, rozłożonej w kalendarzu na 8 i 10 kwietnia br.
 


Dla obu poziomów rozgrywkowych został zaproponowany już przez organ prowadzący alternatywny termin. Na ten moment to sobota 24 czerwca. Czy tego dnia odbędą się w komplecie przełożone mecze o punkty? To mocno wątpliwe, aczkolwiek... - Chcielibyśmy, aby tak się stało. Natomiast odnośnie spotkań, które nie będą miały żadnego decydującego znaczenia dla układu tabeli na newralgicznych miejscach, może zostać zastosowane odstępstwo - wyjaśnia Dariusz Mrowiec, sternik Podokręgu Żywiec, który dodaje: - Dobrze się stało, że ten ostatni czerwcowy termin nam pozostał. Możemy teraz z niego skorzystać i nie spowoduje to żadnych komplikacji w obu ligach.

Inaczej rzecz ma się z rywalizacją na szczeblu b-klasowym. Potyczki w Zarzeczu, Korbielowie i Pewli Ślemieńskiej nie doszły do skutku, co oznacza, że część zespołów nie miała jeszcze nawet okazji tej wiosny, aby walczyć o ligowe punkty. 10. kolejka - za wyjątkiem konfrontacji derbowej Soły z Góralem Żywiec, która odbyła się planowo awansem 1 kwietnia - została przesunięta na środę 3 maja br., która pierwotnie miała być wolna od gier na najniższym pułapie na Żywiecczyźnie. W tym przypadku zakończenie sezonu 2022/2023 nastąpi już w pierwszy weekend czerwca.