
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Przebudzenie po zmianie stron
Dwie różne połowy rozegrali zawodnicy z Jaworza, którzy wczorajszym meczem z Pionierem rozpoczęli "serial" sparingowy.
Mecze towarzyskie pomiędzy Czarnymi a zespołem z Pisarzowic stały się już pewną tradycją. A-klasowicz do starcia z rywalem z "wyższej półki" podszedł z dużą dozą ambicji. Co prawda, optyczną przewagę w premierowej odsłonie gry mieli piłkarze z Jaworza, lecz sytuacje m.in. Janusza Cyrana oraz Adama Palety nie zostały udokumentowane trafieniem. Jak to już bywa, niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Pionier wyszedł na prowadzenie po kuriozalnym błędzie w defensywie jaworzan.
Na drugą część meczu, wyszedł zupełnie inny – jakościowo – zespół z Jaworza. Ze bardzo dobrej strony pokazał się zawodnik na co dzień występujący w rezerwach Czarnych, Bogdan Legięć, który po trzykroć trafiał do siatki rywali. Ładnym strzałem z dystansu popisał się także Patryk Strzelczyk i ostatecznie Czarni zwyciężyli przekonująco w tym meczu – Bardzo pożyteczny sparing. Różnica klas rozgrywkowych nie była szczególnie widoczna, szczególnie w pierwszej połowie – mówi Tomasz Duleba, trener Czarnych.
Na drugą część meczu, wyszedł zupełnie inny – jakościowo – zespół z Jaworza. Ze bardzo dobrej strony pokazał się zawodnik na co dzień występujący w rezerwach Czarnych, Bogdan Legięć, który po trzykroć trafiał do siatki rywali. Ładnym strzałem z dystansu popisał się także Patryk Strzelczyk i ostatecznie Czarni zwyciężyli przekonująco w tym meczu – Bardzo pożyteczny sparing. Różnica klas rozgrywkowych nie była szczególnie widoczna, szczególnie w pierwszej połowie – mówi Tomasz Duleba, trener Czarnych.