
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Przełamanie cieszy, gra w obronie mniej
Wygrana 6:0 bialskiej Stali nad Rotuzem Bronów wskazuje na pewną dominacją bielszczan nad a-klasowiczem. Tymczasem ...
Pierwsze minuty spotkania z beniaminkiem bielskiej A-klasy nie należały do łatwych dla BKS-u. Czerwono-żółto-zieloni postawili na wysoki pressing, czym narazili się na bardzo groźne kontry bronowian, które finalnie nie przełożyły na bramkowe łupy dla Rotuza. – Zagraliśmy dziwnie w obronie i to mnie ... zastanawia. W lidze nasza gra defensywna wyglądała przyzwoicie. Daliśmy się "wyszumieć" rywalowi w początkowej fazie meczu, co mogło nas bardzo drogo kosztować. Mimo, iż nie straciliśmy gola, wiemy nad czym mamy pracować – zaznacza szkoleniowiec bialskiej Stali Mirosław Szymura.
Naszego rozmówce może jednak cieszyć ofensywny potencjał swej drużyny. Tylko napastnik BKS-u Jakub Pilch zdobył w sobotnim sparingu aż 5 bramek. – Jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy zdecydowanie i "Pilchu" się przełamał. Wynik mógł być jednak wyższy – zauważa Szymura.
Naszego rozmówce może jednak cieszyć ofensywny potencjał swej drużyny. Tylko napastnik BKS-u Jakub Pilch zdobył w sobotnim sparingu aż 5 bramek. – Jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy zdecydowanie i "Pilchu" się przełamał. Wynik mógł być jednak wyższy – zauważa Szymura.