– Cukrownik u siebie zagra z Olzą, więc typuję „jedynkę”. Może i pod względem wyników ekipa z Pogwizdowa wygląda coraz lepiej, ale perturbacje w klubie robią jednak swoje.

Ciężko obstawić mecz w Bąkowie. Na własnym boisku beniaminek powinien wygrać, ale wcale łatwe to się nie musi okazać. Zastanawia mnie cały czas zespół z Kończyc Małych. Prowadziliśmy z nim w pamiętnym meczu 6:0, a potem rywal wyciągnął remis. Oglądałem go też z Błyskawicą i całkiem nieźle wyglądał, a teraz taka klęska. W końcu chyba na normalne tory musi ta ekipa wrócić. Mój typ to „1X”.

Orzeł przeciwstawi się Beskidowi. Zagraliśmy z drużyną z Brennej wyrównany mecz, w którym obie strony swoje okazje miały, aby wygrać. Skłaniam się ku zwycięstwu gospodarzy, ale niejedną niespodziankę zabłocianie pewnie w tym sezonie sprawią, więc także tu jej nie wykluczam.

W końcu Strażak jest na właściwych torach i stać go na wygrywanie kolejnych spotkań. Po Iskrze widać solidność, a ilość punktów zgromadzonych nie jest przypadkowa. Myślę, że remis byłby w tym starciu dla całej ligi ciekawym wynikiem.

 


 

Derby przez wielkie „D” w Hażlachu, bo w jednym i drugim klubie głośno mówi się o aspiracjach gry w lidze okręgowej. Zarówno z Victorią, jak i Błyskawicą graliśmy już, zresztą całkiem nieźle na ich tle wyglądaliśmy, choć z Błyskawicą przegraliśmy 1:4, marnując swoje okazje. Niedawno w Hażlachu prezentowaliśmy się nawet piłkarsko lepiej od gospodarzy nich, ale tradycyjnie zawodziła skuteczność. To drużyny wyrównane, ale ze wskazaniem jednak na gości najbliższego szlagieru. „Serducho” kieruje się bardziej w stronę ekipy z Kończyc Wielkich, ale i tu podział punktów byłby satysfakcjonujący dla czołowych drużyn.

Fajnie byłoby, jeżeli odnieślibyśmy zwycięstwo przy remisach w pozostałych spotkaniach w czołówce A-klasy. I o to zagramy, bo w każdym meczu walczymy o pełną pulę. Nie mamy aspiracji, żeby za wszelką cenę „napalać się” na awans do klasy okręgowej, ale z drugiej strony dysponuję na tyle ambitną i ciekawą drużyną, aby być w czołówce tabeli i faworytom ligi trochę namieszać. LKS Goleszów to mocny zespół, podochodziło tam paru chłopaków z ciekawą przeszłością. Jakość nasz przeciwnik ma, ale się nie boimy. Oczekujemy meczu z szacunkiem do gospodarzy, ale i chęcią pokazania swoich walorów i umiejętności. Nasze zwycięstwo jeszcze uatrakcyjniłoby i tak już mega ciekawe rozgrywki, gdzie nie ma w tym sezonie żadnych dominatorów.


Program 10. kolejki:

8.10.2022 r. (sobota), g. 15:00
Cukrownik Chybie – Olza Pogwizdów
Zryw Bąków – LKS Kończyce Małe
Beskid Brenna – Orzeł Zabłocie
Strażak Dębowiec – Iskra Iskrzyczyn
LKS Goleszów – Błękitni Pierściec

9.10.2022 r. (niedziela), g. 15:00
Victoria Hażlach – Błyskawica Kończyce Wielkie

LKS '99 Pruchna – LKS Rudnik, mecz przełożony na 6.11.2022 r.