Sokół ma za sobą całkiem udaną rundę. Hecznarowiczanie jesień zakończyli na 3. miejscu, z dorobkiem 26 punktów. Na ten stan rzeczy złożyło się 7 wygranych, 5 remisów i tylko 1 porażka. Piłkarze z Hecznarowic przegrali dopiero w ostatnim meczu ulegając liderowi z Międzyrzecza. - Za nami dobra runda, zabrakło niewiele, aby zakończyć ją bez porażki. Troszkę wkradło się zmęczenie i nie byliśmy w stanie przeciwstawić się aspirującemu do mistrzostwa KS-owi. Zawodnicy ciężko pracowali na to miejsce na "pudle". Wiedziałem jednak, że jest potencjał w tych zawodnikach i dla mnie 3. miejsce nie jest zaskoczeniem. Praca przynosi efekty - mówi Bogdan Swarzyński, trener Sokoła. 

 

 

To, co cechowało Sokół na przestrzeni całej rundy to bardzo dobra gra defensywna, a w ofensywie ekipa ta nie próżnowała. - Nasza defensywa była mocna, ale do pewnego momentu. Niemniej, wiele zawdzięczamy także naszemu bramkarzowi, który wykonywał świetną pracę. Pamiętamy jednak, że całą drużyną trzeba bronić i całą atakować - zaznacza Swarzyński.

 

Jeśli chodzi o ruchy kadrowe w Sokole zimą to mają one mieć charakter jedynie kosmetyczny. - Myślimy na jednym, może dwoma wzmocnieniami, jeśli nikt nie będzie chciał odejść. Naszym najważniejszym celem jest jednak utrzymać dotychczasową kadrę - deklaruje szkoleniowiec ekipy z Hecznarowic.