Kolejne „tęgie lanie” zanotowali zawodnicy wicelidera bielskiej „okręgówki”. Podopieczni Zbigniewa Skórzaka tym razem ulegli Niwie Nowa Wieś.

koszarawa_logo Koszarawa, mimo znakomitego początku, została rozbita przez IV-ligowca. Już w 2. minucie spotkania świetną akcję żywczan technicznym strzałem zakończył Piotr Kania. Później było już jednak „pod górkę”. Wpierw Niwa doprowadziła do wyrównania, a następnie uciekła Koszarawie na... 4:1. Przed przerwą bramkę zdobył jeszcze Tomasz Adamus, ale po wznowieniu rywalizacji jej przebieg nie zmienił się. Koszarawa operowała częściej piłką, ale znacznie skuteczniejsi byli rywale, którzy zaaplikowali podopiecznym Zbigniewa Skórzaka aż osiem goli!

Znacznie milszym akcentem, aniżeli sparingowa potyczka żywieckiej drużyny była akcja towarzysząca Dniu Kobiet. Piłkarze Koszarawy obdarowali dziś kobiety kwiatami. Oto filmik z tego przedsięwzięcia - FILM.

Niwa Nowa Wieś – Koszarawa Żywiec 8:3 (4:2) Gole dla Koszarawy: Adamus – 2, Kania Koszarawa: Gałuszka – Mieszczak, M.Biegun, Romanowski, Jura, Gazurek, Pindel, Gruszka, Kania, Adamus, Hałat oraz Barcik, Dobranowski Trener: Skórzak