
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Są transfery, są i kontuzje
W Goleszowie sporo dzieje się pod względem personalnym w trakcie obecnego okresu zimowego.
Już kilku piłkarzy dołączyło do drużyny, którą na wiosnę czekać będzie walka o utrzymanie w lidze okręgowej. Poważnym wzmocnieniem powinno być zakontraktowanie Pawła Cholewy, lewoskrzydłowego mającego za sobą występy m.in. w Tempie Puńców. Siłę ofensywną poprawić ma z kolei związany jako junior z Kuźnią Ustroń Dawid Szymański. Do LKS-u Goleszów dołączył również 24-letni golkiper Patryk Sadlok, broniący do niedawna barw ekipy z Mikołowa. Nabytek zimowy to także obrońca Szymon Cieślar, ostatnio zawodnik o statusie wolnego, a wcześniej występujący choćby w zespole z Wisły.

Tak wzmożony ruch transferowy nie ma w sobie nic z przypadku. – Nowe twarze w naszej drużynie bardzo się przydadzą. Kadrę chcemy mieć możliwie liczną, zwłaszcza w obliczu kontuzji, z którymi się borykamy – przyznaje trener goleszowian Zbigniew Brudny.
Na zabiegi wobec doznanych urazów czekają Dawid Nikiel i Damian Strządała. Przez kontuzję barku z gry wyłączony jest również bramkarz Piotr Felis. O straconej reszcie sezonu mówić należy w przypadku Sebastiana Żyłki. Do tego dodać należy absencję czołowego napastnika Kamila Szajtera, przenoszącego się do IV-ligowej Kuźni Ustroń.

Tak wzmożony ruch transferowy nie ma w sobie nic z przypadku. – Nowe twarze w naszej drużynie bardzo się przydadzą. Kadrę chcemy mieć możliwie liczną, zwłaszcza w obliczu kontuzji, z którymi się borykamy – przyznaje trener goleszowian Zbigniew Brudny.
Na zabiegi wobec doznanych urazów czekają Dawid Nikiel i Damian Strządała. Przez kontuzję barku z gry wyłączony jest również bramkarz Piotr Felis. O straconej reszcie sezonu mówić należy w przypadku Sebastiana Żyłki. Do tego dodać należy absencję czołowego napastnika Kamila Szajtera, przenoszącego się do IV-ligowej Kuźni Ustroń.