- W pierwszej fazie spotkania Piast przeważał i wyglądał lepiej. Potem to my przejęliśmy kontrolę i wypracowaliśmy sobie kilka sytuacji bramkowych. Udało nam się wykorzystać tylko 2 z nich - komentuje Tomasz Wuwer, trener WSS. 
 
Drużyna z Wisły szybko została zmuszona do odrabiania strat. Po wrzutce z lewego sektora boiska interweniujący Jakub Marekwica niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki. Do wyrównania udało się doprowadzić po chwili. W pole karne dośrodkował Mariusz Pilch, uderzenie Sebastiana Juroszka golkiper z Cieszyna obronił, ale wobec dobitki Doriana Chrapka był już bezradny. W drugiej połowie sparingu zwycięstwo reprezentantowi Ligi Okręgowej Skoczowsko-Żywieckiej zapewnił Szymon Płoszaj, który w sytuacji sam na sam... przelobował golkipera.