Cukrownik wygrywając w sobotę wykonał milowy krok w stronę utrzymania. Obecna przewaga podopiecznych Sławomira Macheja nad będącą w strefie spadkową drużyną... z Kończyc Małych wynosi 8 punktów. - Wygraliśmy w pełni zasłużenie. Nie daliśmy przeciwnikowi żadnej możliwości, aby nawiązał z nami walkę - mówi szkoleniowiec drużyny z Chybia, która już do przerwy prowadziła 4:0. O tym, jak ważny był to mecz w kontekście układu tabeli, w szeregach Cukrownika zdawano sobie sprawę. - Mentalnie zawodnicy bardzo dobrze podeszli do tego spotkania. Cieszy to, że zagraliśmy solidnie w obronie nie tracąc bramki i skutecznie w ataku - dodaje Machej. 
 
Po zmianie stron 16. siła Bielskiej Ligi Okręgowej swojego dorobku strzeleckiego już nie poprawiła. Wyraźnie opadło także tempo samego meczu. - Dokonałem kilku zmian w składzie. Dałem zagrać kilku juniorom, którzy ostatnio mieli nieco mniej szans. Była to dobra okazja, aby zebrali cenne minuty - skomentował nasz rozmówca.