Słowacy z bagażem bramkowym
Osiem razy defensywę drużyny z Żyliny rozpracowali futsalowcy bielskiego Rekordu. Makroteam odpowiedzieć na trafienia „biało-zielonych” nie potrafił. Reprezentant słowackiej ekstraklasy wyraźnie uległ podopiecznym Adama Krygera. Bielszczanie mają za sobą dwutygodniowy okres ciężkich treningów zwieńczony mini-zgrupowanie w Istebnej, ale zmęczenia na parkiecie nie było widać. W pierwszej połowie gospodarze zanotowali pięć akcji zwieńczonych trafieniami. W początkowej fazie meczu dwukrotnie Radek Polasek oraz Kamil Kmiecik wpisali się na listę strzelców. Kolejne dwa ciosy „rekordziści” zadali w minucie 29. Dwa gole zapisał na swoim koncie w krótkim odstępie czasu Rafał Franz.
W drugiej odsłonie bielski zespół swoją przewagę oraz niezłą grę udokumentował trzema bramkami. Dwie z nich zdobył Kmiecik, który zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Golkipera Markoteamu pokonał także Łukasz Mentel.
Rekord Bielsko-Biała – Makroteam Żylina 8:0 (5:0) 1:0 Polasek (3') 2:0 Kmiecik (7') 3:0 Polasek (9') 4:0 Franz (29') 5:0 Franz (29') 6:0 Kmiecik (41') 7:0 Mentel (54') 8:0 Kmiecik (55', przedłużony rzut karny)
Rekord: Nawrat (Brzenk) – Machura, Popławski, Polasek, Franz, Szłapa, Łysoń, Douglas, Kmiecik, Biel, Mentel Trener: Kryger