Ostatni w tabeli Sokół Zabrzeg nie składa broni. Podopieczni Jacka Mizi rywalom wysłali czytelny sygnał. Pokonali solidnie prezentujące się wiosną rezerwy czechowickiego MRKS-u. bestwinka MRKS II

Goście do meczu z zamykającym a-klasową stawką Sokołem przystąpili bez... grającego trenera. Brak Marcina Sztorca w początkowej fazie meczu nie był widoczny. Czechowiczanie w 15. minucie wyszli bowiem na prowadzenie, z kilkunastu metrów futbolówkę do celu skierował Mateusz Ciosek. To były miłe, złego początki, można by rzec. Jeszcze przed przerwą podopieczni Jacka Mizi zdobyli bowiem trzy bramki. Jako pierwszy na listę strzelców po stronie Sokoła wpisał się Marcin Michalik. Czechowiczanie nie zdążyli ochłonąć po stracie gola, a Mateusz Słowiaczek po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Tym razem dało o sobie znać doświadczenie Piotra Czaka. Były zawodnik bielskiego Podbeskidzia i bialskiej Stali przed przerwą błysnął po raz drugi.

Niespodzianka po pierwszej połowie wisiała w powietrzu. W 53. minucie stała się faktem. Czak przymierzył z rzutu wolnego i było 4:1. Bramka zdobyta z rzutu karnego przez Cioska niewiele zmieniła. Sokół wygrał pierwszy mecz w tym sezonie. Wcześniej pełną pulę do swojego dorobku dopisał... po porażce w Jaworzu 0:6. W zespole Czarnych wystąpił nieuprawniony do gry zawodnik, wynik został zweryfikowany na korzyść drużyny z Zabrzega.

Sokół Zabrzeb – MRKS II Czechowice-Dzidzice 4:2 (3:1) 0:1 Ciosek (15') 1:1 Michalik (35') 2:1 Czak (36') 3:1 Czak (45') 4:1 Czak (53') 4:2 Ciosek (60', z rzutu karnego)

Sokół: Pasik – Pisarek (30' Filapek), Polok (60' Gorzelnik), Podkański, Grabowski, Hajduga, Motyka (72' Konieczny), Pasionek, Sawicki (84' Karut), Michalik, Czak Trener: Mizia

MRKS II: Słowiaczek – Żur (60' Czapiga), Soloch, Lach, Baranowicz, Kocierz, Kamiński (80' Bugdoł), Bury, Chruszcz, Wawak, Ciosek Trener: M.Sztorc