Grzegorz Kopiec, Krzysztof Skóraś i Łukasz Worek zadbali o to, że premierowa odsłona testowej konfrontacji Spójni z c-klasowym Żarem Szeroka przebiegła niemal niepodzielnie pod dyktando reprezentanta „okręgówki”. Scenariusz taki zdawał się przybierać rozmiarów jeszcze bardziej okazałych po przerwie, wszak wynik uległ dokładnemu podwojeniu. Po stronie Spójni gole odnotowali: Damian Gabrysiak, Sebastian Nowak i... grający z konieczności przy kadrowych niedostatkach trener Piotr Szwajlik.


Przy prowadzeniu 6:2 triumf zebrzydowiczan wydawał się właściwie przesądzony, niestety drużyna nie była w stanie dokończyć sparingu w składzie nie tyle nawet optymalnym, co kompletnym. 9-osobowe grono zawodników dominującej dotąd Spójni zaczęło przeciwnikowi ustępować, w efekcie takiego nagłego zwrotu akcji futboliści Żaru potyczkę w Jastrzębiu... wygrali iście hokejowym rezultatem 7:6.

Już po spotkaniu próżno było szukać satysfakcji po stronie ekipy z Zebrzydowic, do czego wkrótce na naszych łamach powrócimy.