Na wstępie gier kontrolnych na tzw. dużym boisku piłkarki Mitechu mierzyły się z rywalem szczebla I-ligowego. Ten okazał się wymagający i... skuteczny.

mitech4

Dla usprawiedliwienia kiepskiej postawy żywczanek zaznaczyć należy, iż skład Mitechu daleki był od optymalnego. Obowiązki reprezentacyjne sprawiły, że zagrać nie mogła Patrycja Wiśniewska, kontuzje wyeliminowały Karolinę Wiśniewską i Krystynę Kuśnierz. Część zawodniczek, które przeciwko sosnowiczankom wystąpiły również nie była w optymalnej dyspozycji fizycznej. Nie dziwi zatem, że ton premierowej grze kontrolnej żywieckiej drużyny nadawały piłkarki Czarnych Sosnowiec, choć i wyżej notowany zespół swoje sytuacje wypracował. Wyniku 3:0 nie można w każdym razie rozpatrywać w kontekście zmagań ligowych, do których pozostało jeszcze sporo czasu.

Kolejny sparing podopieczne Beaty Kuty rozegrają dopiero w sobotę 22 lutego, mierząc się ze Słowaczkami z Żyliny. Na dniach wyjaśnić powinna się kwestia gry w żywieckich barwach testowanych piłkarek ze Słowacji.

Czarni Sosnowiec – TS Mitech Żywiec 3:0 (2:0) Gole dla Czarnych: Frączek, Gębka, Warunek

TS Mitech: Komosa – testowana zawodniczka, Zasada, testowana zawodniczka, Rżany, Chrzanowska, A.Żak, Droździk, Rozmus, Półtorak, testowana zawodniczka oraz W.Żak, Cholewka, Mikulikova, Wnuk, Stachurska Trener: Kuta