W meczu o "być, albo nie być" Maksymilian Cisiec na własnym stadionie witał Kuźnię z Ustronia.

Kuznia Koszarawa dzier

Rzadkością jest, że drużyna po zwycięstwie 6:3 nie świętuje, a... płacze. Nic jednak w tym dziwnego zważywszy, iż nawet tak efektowna wygrana nie daje upragniona utrzymania ekipie z Ciśca. Ale od początku. Już 8. minuta spotkania przyniosła premierowe trafienie dla gospodarzy. Jego autorem Maciej Wojtyła, który pewnym uderzeniem pokonał Pawła Sztefka. Radość miejscowych kibiców nie trwała jednak długo, bowiem już minut pięć później wyrównał Marek Szymala. Ten sam zawodnik drugiego gola dla Kuźni zdobył tuż po przerwie. Była to bramka wyrównująca, wszak w 27. minucie na 2:1 trafił Maciej Figura. Najskuteczniejszy napastnik Maksymiliana po zmianie stron hat-tricka skompletował. Następnie ponownie nadzieje ustronianom dał Jacek Juroszek. Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Mariusza Midora. A właściwie to dwa słowa. Wpierw Jan Duraj umieścił piłkę w siatce, a następnie uczynił to Wojciech Miodoński po uderzeniu głową.

- Zagraliśmy bardzo słabo w defensywie, przegrać mogliśmy naprawdę wyżej. Jedyny pozytyw to strzelone przez nas trzy bramki na wyjeździe. Graliśmy z drużyną walczącą o utrzymanie. Wiadomo, że w takich spotkaniach i po takich wynikach zawsze są jakieś podteksty, domysły. My zagraliśmy po prostu źle. Trochę nam wstyd, iż całkiem dobry sezon jaki za nami zakończyliśmy taką porażką - powiedział na po meczu Mateusz Żebrowski, szkoleniowiec Kuźni  Ustroń.

Maksymilian Cisiec mimo wszystko z Bielskiej Ligi Okręgowej spada. Kuźnia kończy rozgrywki na miejscu 5.

Maksymilian Cisiec - Kuźnia Ustroń 6:3 (2:1) 1:0 Wojtyła (8') 1:1 Szymala (13') 2:1 M.Figura (27') 2:2 Szymala (47') 3:2 M.Figura (51') 4:2 M.Figura (60') 4:3 Juroszek (66') 5:3 Duraj (65') 6:3 Miodoński (74')

Maksymilian: Michalski - Bąk (68' Miodoński), Ł.Figura, Gluza, Gołębiowski (75' Motyka), Kastelik, Semik (78' Wróbel), Trzop, Wojtyła, Duraj, M.Figura Trener: Midor

Kuźnia: Sztefek - Dziadek (67' Małyjurek), Madzia, Moskała, Juroszek, Krysta, Szymala, Węglarz, Zaczek, Gibiec, Husar Trener: Żebrowski