Nowy rozdział w historii klubu będzie pisany przez sprawdzonych ludzi – kadencję rozpoczyna bowiem zarząd, który działał już przez poprzednie 2 lata, a powiększony o dwójkę działaczy. Jakie cele przyświecają Skrzycznemu Lipowa? – Tym podstawowym jest utrzymanie kilku grup młodzieżowych działających w klubie i w akademii. Mowa tu o drużynach juniorów, trampkarzy i młodzików grających pod herbem Skrzycznego oraz drużyny skrzatów, żaków i orlików z Akademii Piłkarskiej Champions. Zależy nam na budowaniu klubu w oparciu o młodych zawodników – mówi nam prezes zarządu Seweryn Porębski.

 

Innymi zadaniami, które stoją przed działaczami są te związane ze sprawami infrastrukturalnymi. – Chcemy dokończyć budowę naszej zachodniej trybuny. O wiele większym wyzwaniem będzie zainstalowanie oświetlenia na boisku głównym oraz poprawa stanu boiska treningowego. Nie mamy dostępu do boiska ze sztuczną nawierzchnią, a musimy zapewnić dobre warunki do treningów 7 grupom zawodników zrzeszonych w klubie i akademii – kontynuuje Porębski.

 

Jeśli chodzi zaś o aspekty sportowe to inauguracja rozgrywek przez drużynę seniorską nie wypadła pomyślnie, na własnym boisku Skrzyczne musiało uznać wyższość Stali-Śrubiarnia Żywiec. – Wynik poszedł w świat, a tak naprawdę po 1. połowie mogliśmy prowadzić 2:0. Niestety, proste i niewymuszone błędy sprawiły, że przegrywaliśmy 1:2. Taka jest piłka. Premierowe 45. minut stało na bardzo wysokim poziomie. Co więcej, trafiliśmy na bardzo dobrego przeciwnika. O wyniki drużyny jestem spokojny, dołączyli do nas Tomasz Gąsiorek Thomas Wojciuch z LKS Zarzecze. Wyniki rundy jesiennej wykrystalizowały czołówkę ligi, my jesteśmy w bezpiecznej strefie. Chcemy zająć jak najwyższe miejsce, a po rundzie wiosennej usiądziemy do rozmów, by przedłużyć współpracę z trenerem Tomaszem Dulebą. Gdy dojdziemy do porozumienia określimy swoje cele na przyszły sezon – klaruje sternik klubu spod Skrzycznego.

 

Ostatnia ligowa kolejka na Żywiecczyźnie nie doszła do skutku. Gdyby nie to, to zawodnicy a-klasowej drużyny i tak by odpoczywali – Koszarawa Babia Góra, z którą mieli się mierzyć, nie bierze już udziału w rozgrywkach. W nadchodzący weekend Skrzyczne zmierzy się w niedzielę na na własnym boisku z rezerwami GKS-u Radziechowy-Wieprz. – Myślę, że dałoby się grać. My odnosimy się do decyzji Podokręgu Żywiec neutralnie. Oczywiście, jak zawsze po takiej decyzji część będzie zadowolona, a część wręcz przeciwnie. Teraz zadaniem włodarzy będzie znalezienie nowej daty w już i tak dosyć napiętym terminarzu – zakończył prezes Skrzycznego.

 

NOWY ZARZĄD SKRZYCZNEGO LIPOWA:

Seweryn Porębski – prezes zarządu

Tomasz Caputa – wiceprezes zarządu

Iwona Binda – sekretarz

Marcin Piecuch – skarbnik

Kamil Sarapata – członek zarządu

Anna Sarapata – członek zarządu

Antoni Golec – członek zarządu

Krzysztof Kołodziej – członek zarządu

Aleksandra Kołodziej – członek zarządu