
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Starcie beniaminków ciekawe, ale...
Do Goleszowa udała się wczoraj podrażniona porażką z Podhalanką Milówka drużyna z Żabnicy. Przyjezdni wielu powodów do optymizmu przed pierwszym gwizdkiem nie mieli.
Trener Zbigniew Skórzak w meczu z LKS-em Goleszów nie mógł z wielu zawodników skorzystać. Z różnych powodów do listy nieobecnych przypisani byli m.in. Dominik Natanek oraz Dariusz Chowaniec, a więc kluczowi zawodnicy formacji ofensywnej. Dość wspomnieć, że jedynym piłkarzem, który na plac gry z ławki rezerwowej mógł się zameldować był... Skórzak.
- Przyszło nam grać w ciężkich warunkach. Pogoda to jedno, a dwa to problemy kadrowe. Ponadto niektórzy zawodnicy grali z urazami, nie byli gotowi na 100 procent. Niemniej jednak byliśmy lepsi od przeciwnika. Dopiero w końcówce byliśmy zmuszeni do bronienia się. Wówczas gospodarze przejęli kontrolę - odnotował szkoleniowiec zespołu z Żabnicy.
W premierowych 45. minutach goli nie oglądaliśmy. Poczekać na nie przyszło nam do drugiej połowy. W 50. minucie Robert Orzeł strzałem z 14. metrów pokonał Piotra Felisa. Do remisu gospodarze doprowadzili po chwili. Z rzutu karnego, który podyktowany został po faulu na Krystianie Czudku, nie pomylił się Dawid Nikiel. W 70. minucie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła Skałka. Gola na wagę 3 punktów zdobył doświadczony Tomasz Gąsiorek.
- Przyszło nam grać w ciężkich warunkach. Pogoda to jedno, a dwa to problemy kadrowe. Ponadto niektórzy zawodnicy grali z urazami, nie byli gotowi na 100 procent. Niemniej jednak byliśmy lepsi od przeciwnika. Dopiero w końcówce byliśmy zmuszeni do bronienia się. Wówczas gospodarze przejęli kontrolę - odnotował szkoleniowiec zespołu z Żabnicy.
W premierowych 45. minutach goli nie oglądaliśmy. Poczekać na nie przyszło nam do drugiej połowy. W 50. minucie Robert Orzeł strzałem z 14. metrów pokonał Piotra Felisa. Do remisu gospodarze doprowadzili po chwili. Z rzutu karnego, który podyktowany został po faulu na Krystianie Czudku, nie pomylił się Dawid Nikiel. W 70. minucie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechyliła Skałka. Gola na wagę 3 punktów zdobył doświadczony Tomasz Gąsiorek.