Status quo do końca sezonu
Nowy trener Koszarawy Żywiec? Decyzja wiążąca przed końcem trwających rozgrywek bielskiej „okręgówki” nie zapadnie.
We wtorek, w rozmowie z naszym portalem, prezes klubu Janusz Wiwatowski nie mówił jednoznacznie, że poszukiwania szkoleniowca zakończą się powodzeniem. Główny problem to fakt, iż rozgrywki znajdują się na finiszu, a trenerzy „wolni” na rynku, pracy w żywieckim klubie z chęcią podjęliby się, ale dopiero od lipca. Tu z kolei również pojawia się niejasność, bowiem ciężko wyrokować z jakim efektem piłkarze Koszarawy sezon zakończą.
Tymczasowo więc zaprzestano rozmów, a drużynę poprowadzi w roli trenera grającego Piotr Pindel... – Nie będziemy zatrudniać teraz nowego trenera, bo... nie ma takiej osoby, której już moglibyśmy powierzyć pracę z zespołem. Dogramy sezon i spokojnie podejmiemy decyzję w zależności od zaistniałych okoliczności. Nie ma co panikować w tej materii – wyjaśnia aktualną sytuację Jerzy Tlałka, wiceprezes Koszarawy.
Żywiecki klub, po rezygnacji Zbigniewa Skórzaka, podjął rozmowy z kilkoma kandydatami. Jak potwierdza wiceprezes klubu, w tym gronie byli m.in. Robert Sołtysek, Mirosław Szymura czy Łukasz Błasiak. Niewykluczone, że jeden ze szkoleniowców ze wspomnianego tercetu obejmie żywczan przed rozpoczęciem przygotowań do kolejnego sezonu – w lidze okręgowej lub... IV lidze.