Maksymilian Cisiec, aby w dalszym ciągu realnie myśleć o zachowaniu statusu drużyny z "okręgówki" musi zacząć wygrywać. W dzisiejszym spotkaniu pomiędzy ekipą z Żywiecczyzny a LKS-em Bestwina jako faworytów awizowano jednak tych drugich. 

Bestwina rusek

- Jeżeli przystępowaliśmy do tego spotkania w roli faworyta, to jako faworyci nie rozczarowaliśmy tylko wynikiem. Nasza gra nie była bowiem wymarzona - mówi na "gorąco" po meczu Sławomir Szymala, szkoleniowiec drużyny z Bestwiny, która długo musiała się dziś męczyć, aby skierować futbolówkę do siatki.

W pierwszej połowie gospodarze byli tłem dla grających atakiem pozycyjnym przyjezdnych. Swoich znakomitych sytuacji do otwarcia wyniku nie wykorzystali Szymon Święs oraz Marcin Gołąb. Piłkarze prowadzeni przez Szymona Stawowego Bestwinie zagrozić zdołali zaledwie raz, ale na posterunku był Bartłomiej Droździk. Nie oznacza to jednak, że Maksymilian szans swych więcej nie miał. Z dystansu kilka razy szczęścia poszukał Damian Gołębiowski, raz tą samą drogę obrał Maciej Figura. Strzały te były jednak niegroźne.  - Pierwsza połowa przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando. Byliśmy jednak nieskuteczni - komentuje Szymala, który więcej powodów do optymizmu miał po zmianie stron.

W 61. minucie spotkania Mariusz Duś perfekcyjnie dorzucił piłkę na głowę Szymona Skęczka. Seryjny "kiler" wiedział już co w tej sytuacji zrobić ma. - Po tej bramce w naszych szeregach wkradło się zbyt dużo luzu. Pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele, sami ograniczając się do kontrataków - obrazuje szkoleniowiec Bestwiny, która w końcówce spotkanie niejednokrotnie była w opałach. Za każdym razem pomiędzy słupkami świetnie spisywał się jednak Droździk. Tym samym Maksymilian musiał przełknąć, kolejny już raz tej wiosny, gorycz porażki.

- Wymęczyliśmy to zwycięstwo, bo dobrego spotkania nie rozegraliśmy na pewno. Choć byliśmy lepsi od rywala, to nasza postawa pozostawała sporo do życzenia - kończy Szymala.

Maksymilian Cisiec - LKS Bestwina 0:1 (0:0) 0:1 Skęczek (61')

Maksymilian: Łysoń - Miodoński, Trzop, Śleziak, Dudka, Wróbel, Płotka, Frydel, Motyka, Gołębiowski, Figura Trener: Stawowy

Bestwina: B.Droździk - Gołąb, M.Droździk, Duś, Makowski, Włoszek (75' Radwański), Gacek (86' Żurek), Wrona (55' Łoś), Święs, Drewniak, Skęczek Trener: Szymala