Piłka nożna - IV liga
„Szpica” tempa nie zwalnia, derby „przyjaźni”
Tylko w Skoczowie po minionej kolejce IV ligi śląskiej, grupy 2 zapanowały minorowe nastroje. Wciąż jedynie zwycięscy są z kolei trzej beskidzcy przedstawiciele na tym szczeblu rozgrywek.
Wydarzenie.
Klęska Beskidu. Podopieczni Mirosława Szymury wpadli w „dołek”. W lidze przegrali po raz trzeci z rzędu, nie strzelając choćby gola. W tzw. międzyczasie pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Polski. Kibiców martwi fakt, że skoczowianie zostali w Wilczy pobici dotkliwie, czemu upust dali w... pomeczowych komentarzach.
Bohater.
Adam Kozielski. Taki snajper to prawdziwy skarb. Przed tygodniem w końcówce rywalizacji przesądził o wygranej Drzewiarza w Skoczowie, w sobotę ponownie swoim kolegom dał ogromną satysfakcję, ponownie, gdy remis wydawał się całkiem realny. Gol Kozielskiego z 82. minuty sprawił, że jasieniczanie pokonali MKS Lędziny.
Plusy i minusy.
+ Forma strzelecka „Fiodorów” jest na wstępie rozgrywek imponująca. Nie było przypadkiem 6 goli strzelonych raciborskiej Unii, wszak w sobotę ekipie z Suszca GKS zaaplikował bramek... 7. Łącznie ma ich już 17, jako jedyna drużyna w tej statystyce posiada liczbę dwucyfrową.
+ Po 4. kolejkach „szpica” tabeli IV ligi śląskiej, grupy 2 jest całkowicie beskidzka. GKS, LKS Czaniec i Drzewiarz punktów zgromadziły komplet, Spójnia o dwa „oczka” mniej.
+ Dzięki kolejnemu trafieniu Szymon Byrtek z GKS-u Radziechowy-Wieprz wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców z 5 bramkami na koncie.
– Za nami pierwsze derby w tym sezonie, które zakończyły się remisem. O tyle to negatywne, że Spójnia liczyła na podtrzymanie u siebie zwycięskiej serii, „dwójka” Podbeskidzia chciała wreszcie odnieść premierowy triumf w IV-ligowym sezonie. W dodatku zabrakło „soli” futbolu, czyli bramek.
– Beskid i Podbeskidzie II osunęły się do strefy spadkowej. Już w środę zmierzą się w bezpośredniej potyczce, która dla triumfatora może okazać się prawdziwą odskocznią.
Wyniki 4. kolejki:
Spójnia Landek – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0:0, RELACJA
Drzewiarz Jasienica – MKS Lędziny 2:1 (1:0), RELACJA
Wilki Wilcza – Beskid Skoczów 5:0 (4:0), RELACJA
Gwarek Ornontowice – Granica Ruptawa 4:0 (2:0)
Iskra Pszczyna – Szczakowianka Jaworzno 1:2 (0:1)
Krupiński Suszec – GKS Radziechowy-Wieprz 1:7 (1:4), RELACJA
LKS Bełk – Orzeł Mokre 3:0 (1:0)
LKS Czaniec – Concordia Knurów 2:1 (1:0), RELACJA
Polonia Łaziska Górne – Unia Racibórz 0:0
Klęska Beskidu. Podopieczni Mirosława Szymury wpadli w „dołek”. W lidze przegrali po raz trzeci z rzędu, nie strzelając choćby gola. W tzw. międzyczasie pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Polski. Kibiców martwi fakt, że skoczowianie zostali w Wilczy pobici dotkliwie, czemu upust dali w... pomeczowych komentarzach.
Bohater.
Adam Kozielski. Taki snajper to prawdziwy skarb. Przed tygodniem w końcówce rywalizacji przesądził o wygranej Drzewiarza w Skoczowie, w sobotę ponownie swoim kolegom dał ogromną satysfakcję, ponownie, gdy remis wydawał się całkiem realny. Gol Kozielskiego z 82. minuty sprawił, że jasieniczanie pokonali MKS Lędziny.
Plusy i minusy.
+ Forma strzelecka „Fiodorów” jest na wstępie rozgrywek imponująca. Nie było przypadkiem 6 goli strzelonych raciborskiej Unii, wszak w sobotę ekipie z Suszca GKS zaaplikował bramek... 7. Łącznie ma ich już 17, jako jedyna drużyna w tej statystyce posiada liczbę dwucyfrową.
+ Po 4. kolejkach „szpica” tabeli IV ligi śląskiej, grupy 2 jest całkowicie beskidzka. GKS, LKS Czaniec i Drzewiarz punktów zgromadziły komplet, Spójnia o dwa „oczka” mniej.
+ Dzięki kolejnemu trafieniu Szymon Byrtek z GKS-u Radziechowy-Wieprz wysunął się na czoło klasyfikacji strzelców z 5 bramkami na koncie.
– Za nami pierwsze derby w tym sezonie, które zakończyły się remisem. O tyle to negatywne, że Spójnia liczyła na podtrzymanie u siebie zwycięskiej serii, „dwójka” Podbeskidzia chciała wreszcie odnieść premierowy triumf w IV-ligowym sezonie. W dodatku zabrakło „soli” futbolu, czyli bramek.
– Beskid i Podbeskidzie II osunęły się do strefy spadkowej. Już w środę zmierzą się w bezpośredniej potyczce, która dla triumfatora może okazać się prawdziwą odskocznią.
Wyniki 4. kolejki:
Spójnia Landek – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0:0, RELACJA
Drzewiarz Jasienica – MKS Lędziny 2:1 (1:0), RELACJA
Wilki Wilcza – Beskid Skoczów 5:0 (4:0), RELACJA
Gwarek Ornontowice – Granica Ruptawa 4:0 (2:0)
Iskra Pszczyna – Szczakowianka Jaworzno 1:2 (0:1)
Krupiński Suszec – GKS Radziechowy-Wieprz 1:7 (1:4), RELACJA
LKS Bełk – Orzeł Mokre 3:0 (1:0)
LKS Czaniec – Concordia Knurów 2:1 (1:0), RELACJA
Polonia Łaziska Górne – Unia Racibórz 0:0