
Sztorc: w kategoriach zdobyczy
Miniony weekend przyniósł ostatnią już jesienną kolejkę bielskiej A-klasy. Do boiskowych wydarzeń wracamy komentarzem Marcina Sztorca z czechowickiego MRKS-u.
- Punkt zdobyty w Mazańcowicach uznajemy za zdobycz. W końcu zagraliśmy w optymalnym składzie, ostatnio z tym był problem. Kilku zawodników wypadło. Dobry mecz w naszym wykonaniu, mogliśmy się pokusić o trzy punkty. Zespół z Mazańcowic prezentuje poukładany futbol, u siebie gra dobrze. Runda w naszym wykonaniu była niezła, zakończyliśmy ją pozytywnym akcentem.
Remis w Zabrzegu jest dla mnie niespodzianką. Tamtejszy Sokół jest najsłabszy w stawce, natomiast drużyna z Buczkowic ostatnio systematycznie punktowała. Sądziłem, że goście wygrają. Gospodarze na pewno zagrali bardzo ambitnie. Pozytywne zaskoczenie z ich strony.
Tydzień temu graliśmy z Zaporą, poukładany zespół. Bestwinkę miałem w tej rundzie okazję kilka razy obejrzeć w akcji, podobała mi się jej gra. Potencjał obu drużyny oceniam bardzo podobnie. Zadecydował zapewne atut własnego boiska i dyspozycja dnia.
Bez niespodzianki. Pionier gra dobrą piłkę, w całej lidze najlepiej rozgrywa ataki pozycyjne. Przed Godziszką ciężka zima.
Zwycięstwo Międzyrzecza, które u siebie jest groźne, nie jest niespodzianką, ale jej rozmiary już tak. Groń zbierał w tej rundzie bardzo dużo pochwał. Gra beniaminka również przypadła mi do gustu, bardzo ambitna drużyna. W ostatniej kolejce mogli mieć problemy kadrowe.
Remis w Jaworzu jest dla mnie niespodzianką. Czarni do tej pory każdego u siebie odprawiali z bagażem kilku bramek. W Wilkowicach widać efekty pracy trenera Byrdego, jest warsztat oceniam wysoko. Remis lidera sprawia, że liga na wiosnę będzie ciekawsza.
Zespół trenera Kucharskiego jest poukładany, prezentuje bardzo ambitny i waleczny futbol. Widać twardą rękę trenera, do tego dochodzą umiejętności zawodników. Przełom wygrał zgodnie z planem, do końca będzie się liczył w walce o pierwsze miejsce.
Wyniki 13. kolejki: Sokół Zabrzeg – Sokół Buczkowice 0:0 Zapora Wapienica – KS Bestwinka 2:1 (1:1) Pionier Pisarzowice – Beskid Godziszka 5:1 (2:0) Czarni Jaworze – GLKS Wilkowice 0:0 KS Międzyrzecze – Groń Bujaków 6:2 (3:1) Przełom Kaniów – Orzeł Kozy 3:0 (1:0) LKS Mazańcowice – MRKS II Czechowice-Dziedzice 2:2 (1:0)