Podopieczni Czesława Michniewicza szukają formy podczas konfrontacji z zespołami z niższych lig. Podbeskidzie w zeszłym tygodniu zmierzyło się z Czarnymi-Góralem Żywiec. Wczoraj ekstraklasowy zespół stanął w szranki z Drzewiarzem Jasienica. rekord podbeskidzie Spotkanie przebiegało pod dyktando "Górali", ale inaczej być przecież nie mogło. Czwartoligowy Drzewiarz na tle Podbeskidzia zaprezentował się jednak przyzwoicie. Co prawda bardzo szybko, bo już w 4. minucie stracił gola, ale przed przerwą dzielnie się bronił. Podbeskidzie kolejne bramki zdobyło dopiero w drugiej odsłonie. Leonida Musina, bramkarza testowanego przez sztab szkoleniowy bielskiej drużyny, pokonali Sebastian Bartlewski oraz Bartłomiej Konieczny. Musin w premierowej odsłonie nie mógł się wykazać swoimi umiejętnościami i w drugiej części rywalizacji stanął w bramce... Drzewiarza. Krzysztof Żerdka, golkiper jasieniczan, bronił wówczas dostępu do świątyni Podbeskidzia. Poza wspomnianym Musinem, bramkarzem grającym ostatnio w II lidze rosyjskiej, "Górale" podczas meczu z Drzewiarzem testowali także Valtera Borgesa z Republiki Zielonego Przylądka oraz Kelvina Kennetha Bulajiego, zawodnika LZS-u Piotrówka. Dla nas to była duża atrakcja. Mecz mogę ocenić pozytywnie, postawiliśmy się rywalom. Rozegraliśmy niezłe spotkanie. Przede wszystkim mogliśmy szlifować grę w defensywie, to chyba oczywiste. Podbeskidzie miało swoje cele. Rywale chcieli długo utrzymywać się przy piłce i atakować. W drugiej połowie dałem szanse młodym zawodnikom - "na gorąco" po meczu stwierdza Marcin Biskup, trener czwartoligowego Drzewiarza.Ukontentowany po sparingowej grze był trener Czesław Michniewicz. - Takie mecze są dla nas świetną formą treningu. Gierka wewnętrzna, to nie to samo, co mecz z przeciwnikiem. Rywal zawsze dodatkowo się motywuje i gra jest pod większą presją niż podczas zwykłego treningu. Potrzebujemy takich gier. Chcemy zyskiwać pewność w operowaniu piłką, dlatego gramy sparingi z drużynami z niższych lig - klaruje Michniewicz.Podbeskidzie Bielsko-Biała – Drzewiarz Jasienica 3:0 (1:0) Gole: Kołodziej (4' – z rzutu karnego), Bartlewski (68'), Konieczny (84')
Podbeskidzie: Musin – Górkiewicz, Zakrzewski, Pietrasiak, Adu, Malinowski, Kupczak, Borges, Kołodziej, Żegleń, Bulaji
II połowa: Żerdka – Sokołowski, Konieczny, Szymanek, Telichowski, Jagiełło, Sloboda, Łatka, Urban, Bujok, Bartlewski Trener: Michniewicz

Drzewiarz: Zieliński - Fizek, Duś, Rac, Lapczyk, Romanowicz, Basiura, Janik, Juroszek, Łoś, Struś oraz Musin, Mendrok, Pawlus, Pierzga, Legut, Kolarczyk, Waliczek Trener: Biskup