Orzeł II Łękawica – Skrzyczne Lipowa / 19.04.2025 r. (sobota), g. 12:00
Chcielibyśmy przestać ładnie przegrywać, bo czasem lepiej brzydko zagrać, ale jednak wygrać. Skuteczność zawodziła nas w Leśnej, gdzie mimo porażki kończyliśmy mecz z podniesionymi głowami. Tydzień temu nieznaczna porażka z Góralem w meczu, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Terminarz nie jest dla nas optymalny, bo teraz jedziemy na trudny teren do Łękawicy. „Jedynka” Orła w tym czasie nie gra, więc spodziewam się, że u siebie wystąpi ze wzmocnieniami. To silny zespół, natomiast jedziemy powalczyć o jakąś zdobycz po 2 porażkach. Tanio skóry nie sprzedamy, liczymy, że karta się odwróci. Realistycznie oceniająca, gdybyśmy nie przegrali, to byłbym zadowolony. Może to do nas w końcu szczęście się uśmiechnie. Chcemy, żeby przybyło nam punktów, aby być drużyną która liczy się w stawce w górnych rejonach tabeli.

Jeleśnianka Jeleśnia – Koszarawa Żywiec / 19.04.2025 r. (sobota), g. 15:00
Faworytem Koszarawa, która ma po prostu większy potencjał. Jeleśnianka ma swoje problemy personalne, mimo pierwszego wygranego meczu na inaugurację wiosny. Kolejne tak udane już nie były. Gości widzę tu jako zwycięzców.

LKS Sopotnia – Beskid Gilowice / 19.04.2025 r. (sobota), g. 16:00
Tu trudniej o typ. Dużą sympatią darzę trenera Beskidu Seweryna Kośca, z którym kiedyś miałem okazję współpracować. Jego zespół gra fajną piłkę, co stwierdzam na bazie naszego meczu, i mówi się, że będzie o awans w tym sezonie walczyć. Atut własnego boiska po stronie ekipy z Sopotni. Sam nie miałem tam jeszcze okazji gościć, ale słyszałem, że sprzyja ono gospodarzom. Wokół remisu „zakręci się” wynik w tym meczu kolejki, z delikatną podpórką w stronę zespołu z Gilowic.

Stal-Śrubiarnia II Żywiec – GKS II Radziechowy-Wieprz / 19.04.2025 r. (sobota), g. 16:00
Mimo całej sympatii do rezerw z Radziechów, bo zawsze staram się dodatkowo słabszych drużyn nie poniewierać, „dwójka” Stali-Śrubiarnia powinna sobie stosunkowo łatwo poradzić. Ktoś z „jedynki” może zawsze dołączyć, a nawet, jeśli tak nie będzie, to zespół na tą ligę wystarczająco mocny, aby większość meczów rozstrzygać na swoją korzyść.

Grapa Trzebinia – Świt Cięcina / 19.04.2025 r. (sobota), g. 16:00
Wzmocniona drużyna z Cięciny jest mocniejsza w porównaniu do rundy jesiennej. Jeśli wystąpi w najmocniejszym składzie, to wygra z Grapą. Gospodarze dobrze się czują na małym boisku, ale nie sądzę, aby to im pomogło.

Góral Żywiec – Maksymilian Cisiec / 19.04.2025 r. (sobota), g. 17:00
Nie ucieknę tu od skomentowania naszego spotkania z Góralem, który przegraliśmy. Nie mogę mówić, że rywal był słabszy, bo jednak odniósł zwycięstwo. Główną rolę odgrywał wiatr, więc różnie te połowy wyglądały. Góral ambitny, waleczny, z dużo dającym wsparciem kibiców. Teraz w roli faworyta u siebie z Maksymilianem, który rozczarowuje, bo ma w swoich szeregach młodych Ukraińców o określonej piłkarskiej wartości, co na wyniki się nie przekłada. W końcu gdzieś przełamać się ekipa z Ciśca musi, więc zapowiada się ciekawy mecz. Wynik będzie pewnie oscylował wokół remisu, ale ze wskazaniem jednak na grającego u siebie Górala.

LKS Leśna – Muńcuł Ujsoły / 21.04.2025 r. (poniedziałek), g. 15:00
Bardzo podobała mi się gra drużyny z Leśnej. Ten niedawny mecz derbowy był taki, że z przebiegu bardziej sprawiedliwy byłby remis, który nie krzywdziłby nikogo. W Leśnej ciekawe ruchy transferowe i mimo że nie ma w tej rundzie Grzegorza Rzeszótko drużyna sobie fajnie radzi. Są w niej ciekawi młodzi chłopcy w środku pola, z przodu Kajetan Lach zapewniający ważne bramki. Do końca ta drużyna będzie moim zdaniem biła się o awans. Jest faworytem meczu z Muńcołem – „1”.