Podczas potyczki kontrolnej ze Strażakiem Pielgrzymowice w szeregach Wisły pojawiło się aż 5 zawodników testowanych. Wszyscy mają niebawem oficjalnie zasilić ekipę ze Strumienia, a i to nie komplet wzmocnień a-klasowicza, który w okresie między rozgrywkami przechodzi kadrową rewolucję w pozytywnym tego znaczeniu. – Tak mocnej drużyny jeszcze nie prowadziłem. Jeśli transfery awizowane dojdą do skutku, to będziemy walczyć o najwyższe cele w lidze – przyznaje odważnie trener Paweł Szpilarewicz.

Strumienianie w rzeczonym sparingu pokonali Strażaka 3:1, główny w tym udział miał podwójnie fetujący gole w drugiej połowie Maksymilian Szczypka. – Mogliśmy wygrać znacznie wyżej, bo długimi fragmentami zamykaliśmy przeciwnika na jego połowie i stwarzaliśmy dogodne okazje. Zawodnicy z doświadczeniem z wyższych lig zrobili różnicę – komentuje z optymizmem szkoleniowiec Wisły, która w czwartek w kolejnym test-meczu stawi czoła futbolistom LKS-u Kończyce Małe.