
Tenis stołowy przy Rychlińskiego ma się dobrze
W bialskiej Stali w zeszłym roku powstała sekcja tenisa stołowego, mająca swój zespół w rozgrywkach I ligi gr. południowej. Jej progres z każdym tygodniem jest widoczny gołym okiem, co obrazują zmagania w obecnym sezonie.
Na Rychlińskiego mogą być zadowoleni z poprzedniego sezonu. Zespół BKS-u skończył rozgrywki I ligi gr. południowej w tenisie stołowym na bardzo dobrym 5. miejscu. W bialskiej Stali nie popadnięto jednak w hurraoptymizm i zadowolenie się tym faktem. Drużyna bialskiej Stali latem przeszła kilka zmian i obecnie radzi sobie jeszcze lepiej niż w zeszłej "kampanii". - Drużyna, po udanym poprzednim sezonie, biorąc pod uwagę skromne warunki startowe, przeszła częściową przebudowę. W składzie pozostali dwaj najlepiej punktujący zawodnicy: Szymon Kolasa, zwycięzca rankingu 1. ligi grupy południowej, oraz kapitan zespołu Maciej Podsiadło. W naszej ocenie skład został na przysłowiowym "papierze" wzmocniony.
Do zespołu dołączył Daniel Bąk, który przeszedł z Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów, grającego w Lotto Superlidze. Daniel jest m.in. złotym medalistą Mistrzostw Polski w grze podwójnej z 2021 roku, a ostatnie kilka sezonów spędził w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drugim wzmocnieniem jest Bartosz Czerwiński, który w poprzednim sezonie odniósł świetne wyniki, reprezentując pierwszoligową Gorzovię Gorzów Wielkopolski.
Ostatnim zawodnikiem, który dołączył do drużyny, jest Mateusz Gawlas – nasza inwestycja w przyszłość. 15-letni reprezentant Ośrodka Szkoleniowego Polskiego Związku Tenisa Stołowego w Czechowicach-Dziedzicach to jeden z najlepszych zawodników w swoim roczniku w kraju. Mimo młodego wieku ma na koncie wiele sukcesów, w tym złoty medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w grze drużynowej - komentuje menadżer drużyny BKS-u w tenisie stołowym, Paweł Mazur.
Bialska Stal ma za sobą 8. meczów ligowych. 5 z nich zakończyło się wygraną, 2 razy drużyna z Białej musiała uznać wyższość rywali, a raz ich spotkanie zakończyło się remisem. Z 11. punktami BKS plasuje się na 4. miejscu w tabeli I ligi gr. południowej, lecz do czołowej trójki traci zaledwie 1 punkt, mając mecz zaległy. Dobre wyniki to jednak nie jest jedyny pozytyw tego sezonu... - Przedsezonowe oczekiwania zakładały zajęcie miejsca w przedziale 1-5, jednak po zapoznaniu się ze składami pozostałych drużyn nie ukrywamy, że liga jest znacznie silniejsza, niż początkowo zakładaliśmy. Start sezonu był dla nas trudny – niektórzy zawodnicy potrzebowali więcej czasu na aklimatyzację w nowym klubie. Obecnie jednak wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zajmujemy 4. miejsce w tabeli, a przed nami jeszcze jeden zaległy mecz.
Zawodnicy są w dobrej formie, a lider drużyny, Szymon Kolasa, został powołany przez trenera kadry narodowej seniorów na dwa zgrupowania w grudniu. To ogromne wyróżnienie zarówno dla niego, jak i dla naszego klubu - dodaje Mazur.