
Tercet z kompletem
Z wolna kształtuje się ścisła „szpica” skoczowskiej A-klasy, w której nie brakuje zespołów powtórnie sięgających w weekend po maksymalną punktową zdobycz.
Problemy spadkowicza
– Brakuje nam na razie trochę argumentów w ofensywie, co wynika z absencji kilku ważnych dla drużyny zawodników. Jest też więcej młodzieży – utalentowanej i rokującej, ale nie mającej jeszcze dużego doświadczenia – tłumaczy na wstępie Dawid Janoszek, trener zespołu z Goleszowa, który nieszczególnie pozbierał się po spadku z ligi okręgowej.
Po 3. kolejkach LKS ma na koncie raptem „oczko” za zremisowany na inaugurację mecz w Bąkowie. Cóż z tego, że w Chybiu – przeciwko jednemu z faworytów A-klasy – przyjezdni stoczyli z gospodarzami wyrównany bój, skoro częściej piłka lądowała w ich bramce. – Nie byliśmy gorsi patrząc na przebieg całego spotkania. Po pierwszej połowie Cukrownik prowadził w pełni zasłużenie, ale mniej więcej od godziny mocno przycisnęliśmy i nawet mogliśmy ten mecz wygrać – kontynuuje Janoszek.
Goście wyrównali po godzinie i rzucie rożnym – dośrodkowaniu Krystiana Czudka oraz trafieniu Marcina Cieślara. W 68. minucie Maciej Plinta pokonał Oliwiera Zagórskiego, dzięki czemu chybianie pozostali drużyną mającą na koncie „maksa” w rozegranych dotąd potyczkach.
Faworyci na horyzoncie
Nie zwalnia tempa zespół z Iskrzyczyna, który m.in. za sprawą dubletu Wojciecha Kołka pokonał nieobliczalną „dwójkę” z Hażlacha. Bilans punktowy wynosi w ślad za tym 9 punktów, a pozycję lidera stawki daje stosunek goli 8:1. Kroku Iskrze dotrzymuje LKS '99 Pruchna, który nic nie robiąc sobie z szybkiej straty bramki w Pielgrzymowicach pewnie triumfował 4:1, na co złożył się hat-tricka Jakuba Janusza oraz ważne, bo wyrównujące trafienie autorstwa Marcina Bednarka, kapitalnym uderzeniem z ponad 30. metrów. – To solidne, dobrze poukładane drużyny, a ich miejsce w czołówce na wstępie rozgrywek niespecjalnie dziwi. Zaskoczeniem największym jest dla mnie Strażak Dębowiec, który mimo ubytków osiąga bardzo pozytywne rezultaty – klaruje trener LKS-u Goleszów.
Na dowód powyższych słów – pewna wygrana 3:0 podopiecznych Łukasza Agaty nad dołującą Błyskawicą Kończyce Wielkie, która bez choćby punkty zamyka tabelę A-klasy. – Ta forma spadkowa nie musi się utrzymać. Mamy okres wakacyjny, dodatkowo Błyskawica miała niełatwy kalendarz. Liga jest ciekawa i także tej drużyny przy jej potencjale nie skreślałbym – oznajmia na zakończenie Dawid Janoszek.
Wyniki 3. kolejki:
Cukrownik Chybie – LKS Goleszów 2:1 (1:0)
Gole: Wójcikowski, Plinta – Cieślar
Orzeł Zabłocie – Beskid Brenna 0:0
Błyskawica Kończyce Wielkie – Strażak Dębowiec 0:3 (0:2)
Gole: Cywka (2), Demczak
Zryw Bąków – Błękitni Pierściec 3:1 (1:0)
Gole: Mrowiec, Olejniczak, Pruś – Lewandowski (sam.)
Victoria II Hażlach – Iskra Iskrzyczyn 1:3 (1:2)
Gole: Siekierka – Kołek (2), Wilczek
Strażak Pielgrzymowice – LKS '99 Pruchna 1:4 (1:2)
Gole: Hajbach – Janusz (3), Bednarek
TABELA / TERMINARZ