Sezon poprzedni Góral rozpoczął po zdobyciu mistrzostwa „okręgówki” w gronie IV-ligowców. Beniaminek wyzwaniu jednak nie sprostał, od samego startu okupując miejsce w strefie zagrożonej degradacją. Po zakończeniu jesiennych zmagań sytuacja kadrowa dramatycznie się pogorszyła, w następstwie czego włodarze klubu podjęli decyzję o rezygnacji z gry w IV lidze śląskiej. W Żywcu planowano wówczas, że nowy sezon zespół zainicjuje na poziomie „okręgówki” i taki też akces klub zgłosił, lecz i ta koncepcja się nie powiodła...
 



Z piłkarskiej mapy Góral jednak bynajmniej nie zniknie, choć jego sympatykom przyjdzie godzić się z faktem startu na pułapie najniższym w podokręgu Żywiec. – Przed nami nowe rozdanie, nowe wyzwania, a budowę drużyny rozpoczynamy od podstaw. Pierwsza drużyna w nadchodzącym sezonie występować będzie w żywieckiej B-klasie – informuje klub w mediach społecznościowych, wyjaśniając zarazem powody takiego właśnie kierunku. – Pewnie wielu z Was zastanawia się dlaczego taka decyzja. Odpowiedź jest bardzo prosta. Wolimy inwestować pieniądze w dzieci i młodzież oraz infrastrukturę klubową, niż w pseudo panów piłkarzy, którzy chcą zarabiać duże pieniądze, nie do końca adekwatne do ich umiejętności i zaangażowania – czytamy.

Góral treningi rozpocznie we wtorek 12 lipca. Premierowe zajęcia o charakterze otwartym, na które klub zaprasza na godzinę 18:00, poprowadzi w roli trenera Kamil Kozieł.