4 drużyny doskonale znane na Żywiecczyźnie wkroczyli na murawę, aby rywalizować w fascynujących i pełnych zaangażowania meczach w ramach zmagań o Puchar Wójta Gminy Węgierska Górka. Finałowy pojedynek między Skałką Żabnica a Maksymilianem Cisiec dostarczył szczególnych emocji, które na długo zapadną w pamięć kibiców.

 

W regulaminowym czasie gry wynik wynosił 1:1, a pięknego gola dla Skałki Żabnica strzelił Dominik Natanek. Remisowy rezultat doprowadził do serii rzutów karnych, w których to Skałka Żabnica wykazała się większą precyzją i zimną krwią, pokonując a-klasowicza. Tym samym Skałka Żabnica, jako najwyżej notowany zespół z "okręgówki", sięgnęła po zasłużone zwycięstwo w tegorocznym turnieju.

 

- Ten turniej jest już dla nas taką tradycją, gdyż gramy w nim co rok. Naszym prezesom zależy na wygranej, ponieważ jesteśmy najwyżej sklasyfikowanym zespołem. Nie było jednak w nim widać różnicy między klasami rozgrywkowymi, każda z drużyn wykazała się sporą ambicją, a w naszej drużynie szansę dostali też zawodnicy, którzy mniej grali w lidze. Sporo emocji dostarczył finał, który został rozstrzygnięty po karnych - mówi nam Natanek, grający trener Skałki. 

 

Ostateczna klasyfikacja XXXII Pucharu Wójta Gminy Węgierska Górka przedstawia się następująco:

1. miejsce - Skałka Żabnica
2. miejsce - Maksymilian Cisiec
3. miejsce - Metal Węgierska Górka
4. miejsce - Świt Cięcina