
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Transferowy... remis
Podobną liczbowo i wielce prawdopodobne także jakościowo kadrą dysponować będzie jesienią nowego sezonu zespół z Bestwiny.
Do klubu podczas letniej przerwy w rozgrywkach dołączył tercet piłkarzy. Najistotniejszym wydaje się być pozyskanie Patryka Wentlanda, ostatnio broniącego barw jasienickiego Drzewiarza, a już w przeszłości związanego z Bestwiną. Ofensywny zawodnik nie ma jednak szczęścia na wstępie swojej przygody z klubem z „okręgówki”, wszak pracę treningową w minionym tygodniu okupił naderwaniem mięśnia czworogłowego. – W pełni dyspozycji to piłkarz, który naszą siłę ofensywną niewątpliwie wzmocni – uważa trener LKS-u Sławomir Szymala.
Do jego dyspozycji będzie także w nadchodzącej rundzie środkowy obrońca Michał Gacek, który właśnie na Bestwinę zamienił Pisarzowice. Taki ruch transferowy był o tyle potrzebny, iż klub opuścił inny defensor Jakub Krawczyk, a z takim zamiarem przecież – ostatecznie bezskutecznie – nosił się także latem Mariusz Duś. – Konkurencja w zespole musi być. Zachowując status quo jeśli chodzi o nasze „tyły”, będziemy mieli różne opcje w zestawianiu linii obrony – uważa nasz rozmówca.
Z pozostałych manewrów natury kadrowej na uwagę zasługuje powrót do gry Tomasza Drewniaka, a z drugiej strony ubytki – prócz wspomnianego Krawczyka również Wojciecha Buczka i Adriana Nycza. – Personalnie wyglądamy podobnie do rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Zobaczymy na boisku w meczach ligowych, czy i jak wpłynie to na jakość gry – podsumowuje Szymala.
Do jego dyspozycji będzie także w nadchodzącej rundzie środkowy obrońca Michał Gacek, który właśnie na Bestwinę zamienił Pisarzowice. Taki ruch transferowy był o tyle potrzebny, iż klub opuścił inny defensor Jakub Krawczyk, a z takim zamiarem przecież – ostatecznie bezskutecznie – nosił się także latem Mariusz Duś. – Konkurencja w zespole musi być. Zachowując status quo jeśli chodzi o nasze „tyły”, będziemy mieli różne opcje w zestawianiu linii obrony – uważa nasz rozmówca.
Z pozostałych manewrów natury kadrowej na uwagę zasługuje powrót do gry Tomasza Drewniaka, a z drugiej strony ubytki – prócz wspomnianego Krawczyka również Wojciecha Buczka i Adriana Nycza. – Personalnie wyglądamy podobnie do rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Zobaczymy na boisku w meczach ligowych, czy i jak wpłynie to na jakość gry – podsumowuje Szymala.