
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Transfery przed sparingiem
Już dziś piłkarzy z Leśnej będzie można zobaczyć podczas sparingowego testu z Podhalanką w Milówce.
– Będziemy chcieli wzmocnić drużynę zawodnikami podnoszącymi jej jakość – mówił nam krótko po zakończeniu poprzedniego sezonu Sebastian Szymala, szkoleniowiec leśnian. W trend ów wpisuje się pierwszy z letnich nabytków ekipy z Leśnej, którą zasilił pomocnik Radosław Tracz. Zawodnik bronił ostatnio barw GKS-u z Radziechów, sporadycznie pojawiając się na boiskach IV ligi śląskiej.
Istnieje szansa, że Tracz nie będzie jedynym „posiłkiem” kadrowym wprost z Radziechów. Bliski przenosin do Leśnej jest Artur Dziedzic. Ten transfer przesądzony nie jest o tyle, iż zawodnikiem poważnie interesują się włodarze Borów Pietrzykowice, chcąc wzmocnić kadrę beniaminka „okręgówki”.
W personalnym kontekście dobra wiadomość dla LKS-u Leśna to pozostanie w klubie snajpera Macieja Sowy, który na brak ofert latem nie narzekał. Barwy 14. drużyny sezonu minionego przywdziewał będzie wciąż kolega Sowy z ofensywnych formacji – Marcin Wróbel, wcześniej wypożyczony z Jeleśnianki Jeleśnia. 19-letniego napastnika kusił... GKS Radziechowy-Wieprz, ten jednak wolał pozostać w Leśnej. Wśród ubytków kadrowych widnieje – przynajmniej na obecny czas – nazwisko Norberta Jagosza, który wyjeżdża do Niemiec w celach zawodowych.
Dziś LKS zagra sparing z a-klasową Podhalanką, następnie ma zmierzyć się z Metalem Skałką Żabnica. Przy tym sprawdzianie postawić trzeba na razie znak zapytania, zastępstwem testowym dla leśnian może okazać się zespół z Sopotni.
Istnieje szansa, że Tracz nie będzie jedynym „posiłkiem” kadrowym wprost z Radziechów. Bliski przenosin do Leśnej jest Artur Dziedzic. Ten transfer przesądzony nie jest o tyle, iż zawodnikiem poważnie interesują się włodarze Borów Pietrzykowice, chcąc wzmocnić kadrę beniaminka „okręgówki”.
W personalnym kontekście dobra wiadomość dla LKS-u Leśna to pozostanie w klubie snajpera Macieja Sowy, który na brak ofert latem nie narzekał. Barwy 14. drużyny sezonu minionego przywdziewał będzie wciąż kolega Sowy z ofensywnych formacji – Marcin Wróbel, wcześniej wypożyczony z Jeleśnianki Jeleśnia. 19-letniego napastnika kusił... GKS Radziechowy-Wieprz, ten jednak wolał pozostać w Leśnej. Wśród ubytków kadrowych widnieje – przynajmniej na obecny czas – nazwisko Norberta Jagosza, który wyjeżdża do Niemiec w celach zawodowych.
Dziś LKS zagra sparing z a-klasową Podhalanką, następnie ma zmierzyć się z Metalem Skałką Żabnica. Przy tym sprawdzianie postawić trzeba na razie znak zapytania, zastępstwem testowym dla leśnian może okazać się zespół z Sopotni.