Piłka nożna - IV liga
Transfery Spójni? „Coś jest na rzeczy”
Z grona beskidzkich IV-ligowców ekipa z Landeka sklasyfikowana została na półmetku rozgrywek najniżej w tabeli. Sytuacja ta ma zmienić się wiosną.
Jednym z czynników warunkujących poprawę gry i wyników Spójni mają być kadrowe wzmocnienia. Te są zimą w planie. Ba, sprawy zdają się mieć zaawansowany charakter. – Coś jest na rzeczy. W istocie pracujemy nad tym, aby wzmocnić naszą kadrę – mówi szkoleniowiec Spójni Andrzej Myśliwiec, który potwierdza zamiar pozyskania w zimowej przerwie trzech piłkarzy. Personalne konkrety znane będą jednak dopiero w styczniu, gdy rozmowy z zawodnikami znajdą swój koniec.
Jednocześnie trener Myśliwiec ma nadzieję, że nikt z kadry Spójni z rundy jesiennej klubu nie opuści. – Nie mamy szerokiej kadry, więc nie wyobrażam sobie, aby pojawiły się w niej jakieś ubytki – klaruje nowy trener IV-ligowca z Landeka.
Przypomnijmy, że piłkarze Spójni na premierowych zajęciach w nowym roku spotkają się 9 stycznia. W planie sparingowym awizowanym wstępnie nastąpiła jedna istotna zmiana. 25 stycznia landeczanie nie zagrają ostatecznie z zespołem BKS-u Stal, który w tym czasie ma „zaklepany” już sparing z Piastem Gliwice.
Jednocześnie trener Myśliwiec ma nadzieję, że nikt z kadry Spójni z rundy jesiennej klubu nie opuści. – Nie mamy szerokiej kadry, więc nie wyobrażam sobie, aby pojawiły się w niej jakieś ubytki – klaruje nowy trener IV-ligowca z Landeka.
Przypomnijmy, że piłkarze Spójni na premierowych zajęciach w nowym roku spotkają się 9 stycznia. W planie sparingowym awizowanym wstępnie nastąpiła jedna istotna zmiana. 25 stycznia landeczanie nie zagrają ostatecznie z zespołem BKS-u Stal, który w tym czasie ma „zaklepany” już sparing z Piastem Gliwice.