W połowie września Zbigniew Byrdy został szkoleniowcem zespołu z Międzyrzecza zastępując Romana Folka. W miniony wtorek, po miesiącu pracy, zrezygnował z prowadzenia drużyny. Klubowi działacze w zaistniałej sytuacji zdecydowali się na rozwiązanie tymczasowe i powierzenie drużyny Krzysztofowi Szczyrbowskiemu – trenerowi juniorów i wiceprezesowi klubu. Poszukiwania nowego szkoleniowca rozpoczną się po zakończeniu rundy jesiennej.

Co ciekawe, podobna sytuacja ma miejsce w Wapienicy, gdzie schedę po Danielu Bąku przejęli Emil Kosiec – trener juniorów oraz Grzegorz Wojnicz – jeden z piłkarzy. W pojedynku drużyn bez trenerów lepsza okazała się Zapora, która wygrała 3:1.

Warto dodać, iż jeszcze jeden zespół bielskiej A-klasy prowadzi duet tymczasowy. Dwaj zawodnicy – Jakub Habdas i Przemysław Musiał – przejęli obowiązki po Macieju Tokarczyku.